..do robienia mydła 🙂
Strasznie mi tego brakowało. Dzisiaj zabrałam się za mydło metodą ‘na zimno’ (cold process). Jestem strasznie ciekawa co z tego wyjdzie 😉
W najbliższym czasie postaram się zrobić jakieś czary-mary z ‘melt & pour’ i przygotować obiecany tutorial.
Moje dzisiejsze pole walki:
tęskniłam.. |
🙂 |
Buziaki!
9 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie mogę się doczekać zdjęć gotowych mydeł 🙂
powodzenia – ja nigdy nie robiłam mydeł..
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
🙂
Ciekawe jak wyjdą , nigdy nie robiłam mydełek ale bardzo bym chciała 🙂
Nie mogę się doczekać, aż pokażesz te mydełka 🙂 zazdroszczę umiejętności, takie mydła to wspaniały pomysł na prezent 🙂
Powodzenia, czekam na efekty 🙂
Szalona 😀 Powodzenia, pokaż co wyszło bo pewnie będą to niesamowite cudeńka 🙂
fajnie, ze wracasz do dawnego hobby ! kocham te mydelka od Ciebie, ktore wygralam w rozdaniu 🙂
Powodzenia! Czekam na zdjęcia nowych mydełek. 😀
to znów będziesz kusić 😉