Pierwszy post z cyklu ‘Robimy mydło’. Zaczniemy od najprostszego, czyli mydła dekoracyjnego. Po angielsku ta metoda nazywa się ‘melt and pour’ czyli w wolnym tłumaczeniu ‘stop i wylej’. Nazwa ta jest dosłowna 🙂 Będziemy używać gotowej masy mydlanej, którą będziemy topić, dodawać do niej składniki dekoracyjne i zapachowe, a na końcu wylewać do form. Na początek pokażę Wam co będzie potrzebne, żeby zacząć mydlaną przygodę.
Kilka moich gotowych mydełek na zachętę:
Kawa migdałowa z miodem i cynamonem |
Marcepan z makiem (kostka peelingująca) |
Trawa cytrynowa, grapefruit, pomarańcze, cytryny i płatki nagietka (moje ulubione) |
Truskawka i róża |
Wszystkie zdjęcia i mydła są mojego autorstwa i wykonane przeze mnie.
Nie zgadzam się na ich publikowanie i wykorzystywanie bez mojej wiedzy.
Narzędzia:
deska i nóż, albo dwa noże 🙂 duży przyda się do cięcia mydła a mały do trimowania |
miarki i mieszadełka |
miarki do olejków i ziół oraz mała trzepaczka do mieszania |
duża silikonowa szpatułka do wygarniania mydła oraz duża trzepaczka do mieszania |
małe pipetki do olejków, małe pojemniczki, metalowy przyrząd do krojenia gotowego mydła (oryginalnie do krojenia ciasta chlebowego na bochenki przed upieczeniem) |
żaroodporne szklane naczynie |
silikonowa forma do elementów dekoracyjnych i detali ozdobnych |
duże formy do mydła |
małe plastikowe formy do mydła |
ozdobne plastikowe formy do słodyczy 🙂 |
ozdobne plastikowe formy do mydła |
ozdobne plastokowe formy do mydła |
plastikowe ozdobne formy do czekoladek 🙂 |
Dodatki:
alkohol do wygładzania powierzchni mydła |
Barwniki:
barwniki kosmetyczne w proszku |
barwniki kosmetyczne w płynie |
skład |
barwniki naturalne: proszek z owoców róży, papryka, proszek z natki pietruszki, proszek z rozmarynu |
glinki i drobno zmielony pumeks |
Zioła i płatki kwiatów:
płatki kwiatów i nasiona |
suszone płatki nagietka |
suszone kwiaty jaśminu |
suszone kwiaty lawendy |
nasiona bazylii (zamiennikiem są ziarna maku) |
gąbka luffa |
Olejki i esencje zapachowe:
oleki zapachowe |
olejki zapachowe |
esencja zapachowa |
olejki i esencja zapachowa |
Bazy mydlane:
różne rodzaje bazy mydlanej |
miodowa |
z masłem shea |
glicerynowa |
Wydaje mi się, że wszystkie materiały możecie znaleźć online. Jeśli w Waszym kraju są sklepy dla hobbystów typu Michaels *KLIK*, warto tam zajrzeć.
Zdobyłam dzisiaj nowego skilla 🙂 Nauczyłam się robić napisy na zdjęciach w formie znaków wodnych 😀 Wiem, że większość z Was to potrafi od dawna, ale dla mnie to wielkie wydarzenie 😀
Buziaki!
39 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
haha, jakiś czas temu też się bawiłem w robienie sobie mydełek, jednak trochę mnie to znudziło, bo swoją drogą rzadko ich używam 😀
fajny blog, dodaję się do obs 🙂 pozdrawiam!
super, że znalazł się ktoś kto siedzi w temacie 🙂
mi się to raczej nigdy nie znudzi 😉
dziękuję i również pozdrawiam
aaaaa jaram się :> świetnie wyglądają te kosteczki
yeah! ja tez się cały czas jaram robieniem 🙂
dziękuję 🙂
Jestem pod wrażeniem!
I podziwiam Twoje zdolności :)))
Pięknie się to wszystko prezentuje.
A te pierwsze mydełka wyglądają jak kosteczki czekolady, o!
Dziękuję 🙂
Robiłam kiedyś czekoladowe mydełko 🙂
cudowne są 😉
zdecydowanie chciałabym taki prezent 🙂 ( i to niejeden!)
dziękuję 🙂
takie prezenty zawsze się sprawdzają 🙂
Ojejku, jak ja uwielbiam Twoje wyroby! Są wyjątkowo piękne, cudowne, eleganckie! Zachwycające! Fajnie, że robisz te posty, miałam robić pierw musujące bomby, a teraz już nie wiem 😉 Będę na bieżąco, fundnę sobie jakieś materiały i będę się bawić 😀
Ps. Gratuluję skilla 😉
Bardzo mi miło 🙂 Dziękuję 🙂
Będę zaczynała od postów z prostymi mydełkami.
Cieszę się, że bomby też Cię zaciekawiły.
Świetna sprawa, ale zgromadzenie tylu materiałów… trwałoby trochę czasu 😉 Wiem, że nie potrzeba wszystkich od razu, no, ale wiadomo, jak to jest. Chciałoby się.
gromadziłam 3 lata 🙂
będę pokazywała zamienniki sprzętów 🙂
zapowiada się ciekawie 🙂
🙂
Mi bardzo podoba się mydło truskawka i róża, ale cytrusowe mydełko też pewnie ładnie pachnie. 🙂 Ja jednak jestem zwolenniczką 'Pójdź do sklepu i kup'. 😉 Nie mam czasu na robienie takich rzeczy, ale uważam, że dla kobiety / dziewczyny to wspaniały prezent dostać coś własnoręcznie wykonanego – drugiej takiej rzeczy nie znajdziesz, wszystko jest takie oryginalne. Może jak będę miała czas 'przyrządzę' jakiś komplecik mydeł dla znajomych. 😉
Koniecznie 🙂
Niedługo pokażą się tu przepisy i instrukcje krok po kroku.
genialne, baza to coś fantastycznego, bo nie trzeba się martwić podstawowymi proporcjami
to prawda 🙂
jest spory wybór rodzajów baz
Ale fajne mydełka ! 😀 Najbardziej podoba mi się to z makiem 🙂 Szkoda że u nas taki "biznes" domowego robienia mydelek jest parokrotnie droższy 🙁
Muszę się zorientować w cenach składników w Polsce.. Tak myślałam, że wyjdzie trochę drożej.. 🙁
O Mój Boże. ! Kiedy zobaczyłam te foremki, śliczne gotowe mydełka w głowie powstało mi milion pomysłów na takie zestawy, na prezent 🙂 Już wyczaiłam w necie stronę z różnymi składnikami 🙂 Poczekam na dalsze instrukcje i kto wie, może wyprodukuję coś fajnego 🙂
Super!
Będę dodawała posty z przepisami i instrukcjami.
a powiedz ile płacisz za takie bazy i ile one ważą, bo znalazłam w internecie taką 1kg bazę za 39zł i chciałam sobie porównać cenę 😉
O ludzie ile z tym roboty. Zdecydowanie to nie dla mnie leniuszka. Idę dalej odpoczywać 😉
troszkę roboty i sporo satysfakcji:)
pozdrowienia Leniuszku 🙂
Jestem pod wrażeniem. Moja koleżanka wyrabia samodzielnie kosmetyki naturalne. sma chętnie bym spróbowała;)
Dziękuję.
Będą kolejne posty z instrukcjami i przepisami na mydła 🙂
Katku!!! Gratulacje z powodu znaków :)) wygląda zawodowo…co do mydlanego rękodzieła to jestem pełna podziwu..wyglądają wspaniale i na pewno są 10000 razy lepsze niż chemia ze sklepów:)
Dziękuję i dziękuję 🙂
To prawda, są składowo troszkę lepsze niż sklepowe 🙂 ale jeszcze lepsze są mydła robione metodą na zimno 🙂
Wow qrcze chyba czas się przerzucić na mydełka. Tak ślicznie Twoje wyglądają.
dziękuję 🙂
warto uczyć się nowych rzeczy
zawsze 😉
Jestem bardzo podekscytowana. Wyobrażam sobie, że trzeba trochę zainwestować, z czasem gromadzimy coraz więcej przydatnych rzeczy i w końcu możemy robić i robić i robić 😀
jedno slow: cudowne !!!!
Cudeńka! Bardzo pomocny i zachęcający post;) I bardzo ładne zdjęcia:)
Chętnie sama zrobię kiedyś mydełko, może jakieś cytrusowe, żeby intensywnie pachniało:) Póki co robię kremy, balsamy, toniki i część kolorówki, ale myślę, że i na mydełko przyjdzie czas:) Wpadnę tu wtedy na pewno na 'korepetycje':))
ale cudowne te mydla zrobilas… kurcze zebym miala wiecej czasu….
Cześć, ma pytanko, gdzie kupowałaś prostokątne foremki silikonowe?
Przeszukałam allegro i nigdzie nie ma takich bez pofalowanych brzegów.
silikonowe foremki kupowałam na eBayu od chińskich sprzedawców i w USA w sklepach typu Michaels i Hobby Lobby
Dzisiaj przz przypadek odkrylam twoje filmiki i po nich doszlam do bloga! Alez mnie zafascynowalas, napatrzec i naczytac sie nie moglam! Ja mam za soba doswiadcznia z mydelkami, mam wiele foremek, zapachow, kolorow, dodawalam lawende i zmielona kawe, ale twoje pomysly sa rewelacyjne! Fajnie, ze cie odkrylam! Pozdrawiam serdecznie! Wanda
a ja własnie kompletuje wszystko i w tym tygodniu zaczynam, po haftach czas na zmiane aury 🙂