Dla zainteresowanych: KURS DECOUPAGE część pierwsza
Tym razem ozdobimy większą i bardziej skomplikowaną rzecz. Drewnianą szkatułkę. Będzie udekorowana spękaniami dodającymi jej charakteru ‘vintage’. Wybrałam również motyw róż i białe cyrkoniowe kryształki.
Wszystkie zdjęcia i przedmioty są mojego autorstwa i wykonane przeze mnie.
Nie zgadzam się na ich wykorzystywanie i publikowanie bez mojej wiedzy.
Materiały:
*szkatułka z surowego drewna
*dwie farby akrylowe (ja wybrałam ciemny brąz i kremowy beż)
*jednoskładnikowe medium do crackli
*klej do decoupage
*serwetkę z ulubionym wzorem
*nożyczki
*mały ostry nożyk z cienkim ostrzem
*kryształki (opcjonalnie)
*pędzle i/lub gąbka
*papier ścierny drobnoziarnisty
*lakier na bazie wody
*woda (do mycia pędzli i gąbki)
na początek proponuję małą szkatułkę o nieskomplikowanym kształcie |
delikatnie przecieramy całą powierzchnię zewnętrzną i wewnętrzną szkatułki |
tak przygotowane drewno pokrywamy cienką warstwą ciemnej farby akrylowej tylko na zewnątrz |
warto zostawić gdzieniegdzie jasne prześwity drewna, nada to naszej szkatułce wyżej wspomnianego wyglądu ‘vintage’ lub ‘znalezionego na strychu cudeńka’ |
pomalowane pudełeczko odstawiamy do całkowitego wyschnięcia (farby akrylowe dosyć szybko schną 🙂 |
do tego projektu wybrałam markę folkArt |
nakładamy warstwę medium na całą powierzchnię szkatułki; warstwa ta nie może być zbyt cienka- nie powstanie wtedy zamierzony efekt spękań |
w tym czasie możemy zająć się naszym wzorem z serwetki |
wybieramy motywy, które będą pasowały wielkością na wybrany przez nas przedmiot |
dokładnie wycinamy |
i oddzielamy niepotrzebne warstwy serwetki (najczęściej mamy do czynienia z serwetkami trójwarstwowymi- do decoupae potrzebujemy tylko jednej, kolorowej warstwy z wzorem) |
po całkowitym wyschnięciu medium do crackli czas na nałożenie jasnej farby możemy użyć w tym celu pędzla albo gąbki na początek polecam gąbkę |
efekt crackli powstaje w momencie schnięcia farby (bardzo szybko) |
patyczkiem kosmetycznym delikatnie nasączonym wodą bez problemu zmyjemy farbę akrylową ze wszystkich zamków i zawiasów (oraz innych metalowych części) |
wewnętrzne zawiasy wyczyszczone, został tylko metalowy element zamknięcia z przodu szkatułki |
po wyczyszczeniu farby przykładamy elementy wycięte z serwetki w miejscach, które uważamy za stosowne na początek polecam oszczędność w ozdobach- im mniej tym lepiej 😉 |
do przyklejenia motywu z serwetki używamy gotowego kleju do decoupage albo robimy go z wody i płynnego kleju typu Vikol w stosunku 1:1 |
zaczynamy przyklejać od góry (powierzchni wieczka) w kierunku od środka na boki a na samym końcu w dół po ściankach szkatułki |
dokładnie zamykamy wieczko na zamek i przyklejamy wzór w całości 🙂 szczególną uwagę poświęcamy miejscu gdzie szkatułka będzie się otwierała |
z obu stron |
czas na biżuterię 😀 |
dowolną ilość kryształków przyklejamy w dowolnie wybranych miejscach (tutaj również zalecam oszczędność 😉 następnym krokiem jest przecięcie wzorów w miejscu otwarcia wieczka |
kiedy klej do decoupage całkowicie wyschnie (całkowicie!) bierzemy mały bardzo ostry nożyk z cienkim ostrzem (może być również nożyk do tapet) |
i delikatnie wkładamy go pomiędzy zamknięte części szkatułki jednocześnie idealnie przecinając naklejony wzór nie niszcząc go 🙂 (pamiętajcie- klej MUSI być całkowicie SUCHY) |
to samo powtarzamy z drugiej strony |
voila! idealnie przecięty i prosto naklejony wzór 😉 easy! bez kombinowania i stresu |
druga strona 🙂 |
po delikatnej kosmetyce 😉 |
ostatnim krokiem jest nałożenie kilku warstw akrylowego lakieru 4-5 warstw nada naszej pracy ładny wygląd i bardzo dobrze ją zabezpieczy |
nie przejmujcie się jeśli lakier zbierze się w okolicach kryształków tworząc niebieskawą warstwę- po wyschnięciu zrobi się całkowicie przejrzysty |
tak jak tutaj 🙂 |
pamiętajcie, żeby poczekać aż każda warstwa lakieru całkowicie wyschnie przed nałożeniem kolejnej |
nie spieszcie się, decoupage to bardzo czasochłonna technika 😉 również pracochłonna 🙂 |
pokrywamy lakierem całą powierzchnię szkatułki oprócz metalowych elementów |
Brawo! Nasza pierwsza praca z efektem crackli jest gotowa 🙂 |
30 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Przepięknie wyszło!
Znowu jestem pod wrażeniem 🙂
Dziękuję 🙂
Bardzo mi miło.
Pięknie to wszystko pokazałaś, Twoje mini-kursy zachęcają do samodzielnego tworzenia rzeczy. Dla mnie jednak decoupage, to już wyższa szkoła jazdy i na szczęście moja przyjaciółka się tym zajmuje, więc jak będę na nowo urządzała pokój, to zamierzam kupić piękne szkatułki, serwetki i pójść do niej po prośbie 😀
Twoja szkatułka wyszła przepięknie, bardzo mi wpadł w oko Twój pomysł na przyklejanie świecidełek, to dodatkowo dodaje smaczka.
A doradziłabyś mi, co sądzisz o ozdobieniu tym sposobem toaletki tego typu i czy byłoby to trwałe?
http://allegro.pl/toaletka-krzeselko-gratis-okazja-i3119094527.html
lub
http://allegro.pl/toaletka-landhaus-shabby-chic-i3093879995.html
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Oczywiście, że można ozdobić toaletkę metodą decoupage. Nie ukrywajmy- jest to ogromna powierzchnia do pokrycia. Dobrym sposobem byłoby umieszczenie elementów dekoracyjnych tylko w kilku miejscach jako ozdobne detale. Do tak dużych powierzchni lepsze będą specjalne papiery do decoupage i papiery ryżowe. Są zdecydowanie większe niż serwetki, których motywy lepsze są do małych i średnich przedmiotów. Z drugiej strony z papierami i papierami ryżowymi jest tak, że są zdecydowanie grubsze niż serwetki i potrzeba zdecydowanie większej ilości warstw lakieru, żeby zniwelować różnicę w powierzchniach po przyklejeniu motywów 🙂
Żeby utrwalić powierzchnię wydekupażowanych przedmiotów użytkowych typu blat stołu albo toaletki należy pokryć je na samym końcu lakierem poliuretanowym, który zabezpieczy powierzchnię przy przecieraniu i czyszczeniu (wodą z delikatnym środkiem czyszczącym)
W skrócie:
jasne, że można ozdobić toaletkę metodą decoupage ale będzie to mega czasochłonne i giga pracochłonne jeśli chcemy, żeby nasza praca wyglądała na dopracowaną i profesjonalną 😉
Piekne toaletki wypatrzyłaś na Allegro ❤
wow 🙂
🙂
Ode mnie przede wszystkim wielkie szacun za udokumentowanie tego krok po kroku & pokazanie szerszej publiczności. Kłaniam się nisko przed talentem & cudownym sposobem przekazania swoich umiejętności 🙂
Dziękuję 🙂
Jest mi strasznie miło, że to co robię ma oddźwięk. Nie ukrywam, że bardzo długo nie chciałam zdradzać wszystkich moich trików i sposobów 😉 Po entej rozmowie z moim Bratem zrozumiałam, że to co robię nie będzie miało wartości, dopóki nie zacznę się tym dzielić z innymi 🙂 To dzięki Niemu robię kursy i tutoriale. Mam jeszcze ocean wiedzy do przekazania 😀
Cieszę się, że mam dar w miarę jasnego i przejrzystego przekazywania informacji 🙂 I całkiem niezłe zdjęcia 😀
Buziaki ❤
Jak zwykle jestem pod wrażeniem. Uważam, że wszystkie takie czasochłonne prace są świetne – uczą cierpliwości, rozkładania pracy na kilka etapów. Świetna sprawa. W ogóle myślę, że dla mnie byłoby to bardzo terapeutyczne zajęcie (teraz takim terapeutycznym zajęciem jest makijaż, właściwie zawsze był), dlatego zamierzam się wkręcić. Mam już kilka niezbędnych materiałów. 🙂 Wszystkiego dobrego i buziaki!
Jak zwykle dziękuję za miłe słowa Kochana!
Koniecznie spróbuj zrobić coś pięknego. Z pewnością Ci się uda. Tak jak piszesz czas poświęcony na wykonanie przedmiotu będzie bardziej wartościowy od niego samego 🙂
Powodzenia!
Buziaki i serduszka ❤❤
To się wydaje takie proste, ale przy moich zdolnościach wolę nie ryzykować. Jakbyś chciała mi kiedyś prezent zrobić to już wiesz co to może być ;p
OK 😀 Będę pamiętała 🙂
arcydzieło ♥
dziekuję ❤
cudeńka robisz:) też bym chciała, ale najpierw pokonam w sobie lenia… 🙂
dziekuję 🙂
walcz dzielnie z leniem 🙂
Jak dla mnie wyszła skrzyneczka cudownie. 😉 Ja jednak się do tego typu rzeczy nie nadaję, niestety. Nie mam dodatkowo na to czasu. Widać, że jest to pracochłonne. 😉
Dziękuję.
może kiedyś czas się jednak znajdzie 😉
pozdrawiam 🙂
Rajciu szacun Catek:) szacun po pierwsze za bezprzeczny talet, po drugie za udokumentowanie tak pięknie całego procesu..jestem pod wielkim, wielkim wrażeniem..
I jeszcze jedno- Ty wiesz że ja ZAWSZE ZAWSZE mysłałam że takie rzeczy są malowane :D:)0
Dziękuję :*
Heh 🙂 nie dziwię Ci się, że myślałaś, że to namalowane.
Są ludzie, który faktycznie malują takie piękności ręcznie.. To dopero jest talent ❤
rewelacyjny pomysł z tym kursem 🙂
dziękuję 😀
Bajka! i na dodatek wszystko jasno i prosto opisane 🙂 Jestem pełna podziwu, bo mnie brakuje cierpliwości do tego typu rzeczy 🙁 Próbowałam kilka razy, ale najlepiej wychodzi mi zabawa jednorazowa czyli jak nie muszę za długo czekać a efekt widzę prawie od razu.
Proszę o więcej :)))
Dziękjuę za miłe słowa 🙂
Będzie więcej 🙂
cudo wyszło-zresztą jak zawsze!
chętnie przytuliłabym taką szkatułkę!jako prezent oczywiście!
dziękuję 🙂
dobrze wiedziać 😀
ojej ale fajnie, ja tez robie decoupage :)) pozdrawiam serdecznie
super!
chętnie popatrzę na Twoje cuda 😀
cudowna szkatułka! naprawde piekna <3 zapraszam do mnie :)))