Kiedy w moim domu pachnie pomarańczami i goździkami to znak, że już niedługo Święta Bożego Narodzenia. Robienie goździkowych pomarańczy pamietam z rodzinnego domu w Polsce. Zapach towarzyszący wbijaniu goździków w pomarańczową skórkę jest magiczny.
Kojarzy mi się z dzieciństwem, mroźnymi wieczorami i śniegiem za oknem.
Z pewnością wiele z Was też zna ten sposób na umilenie oczekiwania na Święta. Mimo to postanowiłam uwiecznić dzisiejszy proces i podzielić się z Wami zdjęciami.
wykorzystałam dwie nieduże pomarańcze i małą garstkę goździków |
Boże Narodzenie to jedyny czas w roku kiedy jestem w stanie znieść goździkowy zapach |
wszystkie Yankee Candle i BBW mogą się schować :3 |
mała zgrabna poarańczka |
sprawa jest prosta 🙂 wbijamy goździki w pomarańczową skórkę wzór i zagęszczenie dowolne |
pierwsza 🙂 |
i druga 🙂 obie prezentują się bardzo sympatycznie |
dzisiaj kupiłam pierwszą od lat gwiazdę betlejemską (wilczomlecz) |
do jednej z pomarańczy przywiązałam wstążeczkę |
na której można tę pomarańczę powiesić |
<3 |
uwielbiam takie ozdoby |
gwiazda betlejemska (wilczomlecz) jest rośliną trującą trzeba uważać i ustawić ją w miejscu niedostępym dla Dziecin i Nuszkisów |
lampion z Ikei |
i ażurowy czubek, który czeka na choinkę 🙂 choinka pojawi się w naszym domu w przyszłym tygodniu |
Buziaki!
26 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Często widziałam tego typu ozdoby ale jakoś nigdy przez myśl mi nie przeszło zrobić je sama: Może w tym roku spróbuje:)
spróbuj 🙂 zapach jest magiczny <3
Uwielbiam ten piękny aromatyczny zapach mandarynek z goździkami 🙂
zawsze robiłam z pomarańczami, ale mandarynki też by się świetnie sprawdziły 🙂
Też będę je robić w tym roku:)
super!
ja myślałam jeszcze o suszonych plasterkach cytrusów na choinkę :3
Przypomniały mi się czasy podstawówki, kiedy robiłam takie ozdoby :). Chyba zrobię je w tym roku.
koniecznie!
zapachy przynoszą wspomnienia 🙂
Nooo to jedyna ozdoba którą potrafię sama zrobić …ano i robię 🙂 co roku = pachnie szczerze mówiąc najpiękniej kiedy pomarańczka "siada" co prawda nie wygląda wtedy już tak efektownie ale zapach rekompensuje 🙂
no proszę 🙂
jestem z Ciebie dumna :*
z tym ostatnim zapachem masz rację- najintesywniej pachnie na samym początku i a samym końcu 🙂
ja potrafię ale nie robię –> lenistwo 😀
ja nadarabiam za kilka osób więc się wyrównuje 😉
odpoczywaj 🙂
To obowiązkowa ozdoba w moim domu rodzinnym 🙂
Pięknie się prezentują!
w moim też 🙂
i tym w Polsce i tym tutaj 🙂
dziękuję
ja jakoś nie mogę znieść intensywnego zapachu goździków 😉
taka mała trauma dzieciństwa 😀
ja też nie 🙂
to jest jedyny, niepowtarzalny i wyjątkowy czas w roku kiedy magicznie mogę 😀
zapach domowych świąt – o tak!
piękny lampion, muszę zwrócić na niego uwagę przy kolejnym pobycie w ikei 😉
zakupiłam też już dwie gwiazdy betlejemskie 🙂 są piękne
ciekawy pomysł z goździkową pomarańczą, i prosty w wykonaniu – wypróbuję!
Mam taką lampkę 🙂 Tyle ze czerwoną. Ozdoby z pomarańczy z goździkami szalenie mi się podobają, ale jakoś nigdy nie robiłam ich u siebie i w sumie nie wiem czemu. Może w tym roku się zmobilizuję 🙂
Fajnie 🙂 ja w tym roku zrobiłam sporo suszonych plasterków pomarańczy i cytryn. Dla mnie świetnie to wygląda 🙂
co roku robię takie pomarańćze zapach w domu jest wtedy piękny 🙂
Rok temu skusiłam się na wilczomierza, ale na szczęście kot wolał bawić się kaktusem 😉 . Kwiatek szybko padł śmiercią (nie)naturalną i w tym roku zostają mi chyba już tylko pomarańcze 🙂
Nuszkisów? A co to? 😉 pięknie wyglądaja te pomarańcze!
uwielbiam ten zapach 🙂 w tym roku postawiłam na mandarynki – bałam się że w moim małym mieszkanku pomarańcza będzie za mocno pachniała 🙂
Kocham ten zapach i aromat!!!!