Moje drugie podejście do paznokci imPRESS. Pierwszy raz pokazywałam Wam tutaj jak wygląda cały zestaw oraz tutaj jak się prezentuje na paznokciach.
Dzisiaj pokażę Wam wersję krótszą z wzorkiem, który bardzo bardzo mi się podoba.
 |
| każdy paznokieć jest inny |
 |
| lewa ręka |
 |
| prawa ręka |
 |
| bardzo lubię to połączenie kolorów |
 |
| różowy, fioletowy i pomarańczowy |
 |
| ♥ |
 |
| paznokcie imPRESS mam już na sobie dwa dni |
 |
| trzymają się świetnie |
Buziaki!
25 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Połączenie kolorów jest bajeczne! Już zaczęłam myśleć czy mam takie lakiery i jaki wzorek mogę z nimi zrobić:)
Znalazłam te naklejki (??) w Hebe wczoraj w cenie 29,90:) W styczniu zakupuje taki neonowy róż:)
A ja widziałam te naklejki w jakimś markecie, Tesco albo Realu (bo głównie tam robię zakupy) za 19,99.
Piękne! Jak letnia kwiecista sukienka 🙂
Pięknie się prezentują 😉
Pasują Ci do pogody 😉
Jak skrzydełka motyla 🙂 Też lubię takie kolory.
Bardzo mi się podoba ten efekt 🙂
rzadko które wzorki mi się podobają ale ten powala 😀 jest taki… wiosenny 🙂 i radosny
Jakie ślicznie optymistyczne, bardzo do Ciebie pasują 🙂
Bardzo ładne połączenie. Takie dziewczęce. ♥
Wolę tradycyjne lakiery, ale ten wzorek jest świetny!
fajny wzorek, jak ktoś niezbyt umie szaleć z paznokciami, jak ja, to fajne rozwiązanie 😀
Ale u mnie pewnie pół dnia by nie wytrwały…
pieknie wygladaja!!!:D to jest jedna z tych rzeczy, ktore mam nadzieje, ze kiedys sprobuje:)
Widziałam je u nas w Hebe 🙂
Nawet miesiąc temu były na jakieś promocji i kosztowały chyba 25 zł… Trochę dużo i głównie to zniechęciło mnie do zakupu. 😉
Skrzydełka motyla – bardzo trafne porównanie 🙂
Cudne kolory! Piękny wzór, bardzo mi się podoba 🙂
ślicznie wyglądają 🙂
fajne połączenie kolorystyczne 🙂 podoba mi się
Mega naładowane pozytywną energią-śliczne!
Piękne są!
Świetny wzór 🙂
Wyglądają bardzo ciekawie… i optymistycznie 🙂
Rewelacyjne są, podobają mi się chyba jeszcze bardziej, niż pierwsze, w jednym kolorze 🙂
Fajnie to wygląda. I wcale nie jakoś sztucznie, co mnie zaskoczyło. 🙂