Bez kategorii

już cię nie kupię różowy szczypaczu..

i nie polecę nikomu o wrażliwych oczach..
Od kilku tygodni używam do demakijażu płynu micelarnego BeBeauty z Biedronki. Wersji różowej dla skóry suchej i wrażliwej.
Płyn sam w sobie jest skuteczny. Nawet bardzo. Świetnie radzi sobie z demakijażem, przyjemnie pachnie, nie przesusza i nie ściąga skóry.
Ale jest fatalny dla moich oczu. Za każdym razem (a było ich dużo) było tak samo- straszne szczypanie i łzawienie zaraz po zmyciu makijażu z rzęs i powiek.
Płyn radzi sobie bez problemu z wodoodpornym tuszem i kremowymi cieniami- ale co z tego jak potem muszę regenerować zbolałe oczy 🙁

Nie kupię tej wersji ponownie. Niebieska jest tak samo skuteczna i nie torturuje moich oczu.

do tej pory zużyłam około 1/3 dużej butli

nie polubiliśmy się..

Buziaki!

Previous Post Next Post

27 komentarzy

  • Pink Lipstick 26 listopada 2014 at 20:50

    jeszcze się nie spotkałam z pozytywną opinią na temat tego różowego mincela, chyba mało u kogo się sprawdza

  • Julajulia 26 listopada 2014 at 20:56

    Nie używałam go i chyba nie mam zamiaru.

    Julajulia.blogspot.com.

  • Milena M 26 listopada 2014 at 21:11

    Zielony do cery tłustej też strasznie szczypie w oczy.

  • Science Woman 26 listopada 2014 at 21:49

    mam go w swoich zbiorach… nie będę ryzykować, będę nim zmywać twarz, a do oczu zostawię garniera:)

  • *Natalia* 26 listopada 2014 at 22:00

    I u mnie był dramat, szczypał oczy jak szalony 🙁

  • Aga Sz 26 listopada 2014 at 22:05

    niebieski rządzi! 🙂

  • Kropka 26 listopada 2014 at 22:53

    Ja do tej pory testowałam tylko niebieskiego micela… I chyba tak zostanie, jak czytam opinie 😉 Za to mleczko micelarne nie sprawdziło się u mnie kompletnie… Musiałam wyrzucić 🙁

  • byCarol 26 listopada 2014 at 23:35

    Dobrze, że go nie kupiłam!

  • Maalinova 27 listopada 2014 at 00:07

    Ja używam wersji niebieskiej i potem przez kilka minut przeklinam na bolące oczy, a zrobiłam sobie takie zapasy tego płynu, że niech mnie szlag trafi…

  • Sayaka 27 listopada 2014 at 00:24

    Aż strach kupować kosmetyki dla cery wrażliwej 🙁 Właściwie, jeszcze nie widziałam żadnej pozytywnej opinii na temat tej wersji płynu…

  • Dolly Cocossino 27 listopada 2014 at 01:04

    O ciekawe ! Tez go mam I mi bardzo dobrze sluzy ….

  • Anonymous 27 listopada 2014 at 02:24

    to nie jest kwestia wrażliwych oczu, ja mam normalne (czyli wrażliwe na to na co zwykle oczy bywają wrażliwe: pył, alkohole wodę basenową itp) a ten micel też mnie szczypie i powoduje potok łez. Tak poprostu ma ta różowa wersja. Nadaję się jedynie do reszty twarzy, oprócz oczu i tak go zużywam.

  • Dagmara 27 listopada 2014 at 04:50

    Mnie też mega szczypie w oczy! Myślę, że to albo od kompozycji zapachowej, albo złego pH…

  • Barbara 27 listopada 2014 at 05:25

    U mnie efekt był taki sam, ale u TŻta się sprawdza, więc podrzuciłam mu na jego męską półkę 😉 .

  • Perfekcyjny Poradnik Pani Domu 27 listopada 2014 at 06:23

    Miałam to samo! Nie skończyłam go nawet bo się nie dało!:(

  • Kasik Kasikowy 27 listopada 2014 at 07:37

    miałam go i niestety straszny bubelek z niego, na szczęscie mi się udało już go zużyć 🙂

  • Maj Lena 27 listopada 2014 at 08:50

    też go nie lubie 🙂

  • Hair World 27 listopada 2014 at 14:36

    tez mnie szczypal

  • Zajęczak 27 listopada 2014 at 17:30

    Kurczę… ciekawe, który ze składników tego micela ca to odpowiada?

  • GumaDoZuciax3 27 listopada 2014 at 17:47

    różowej nie próbowałam ale niebieska mnie w oczy szczypie 🙁

  • Owidia 27 listopada 2014 at 19:17

    Męczymy go na spółkę z mamą. Mam wrażliwą i alergiczną cerę, a wcześniej po używaniu niebieskiego nie było żadnych dolegliwości, więc stwierdziłyśmy, że ten będzie jeszcze lepszy. A figa. Szczypie w oczy jak diabli 🙁

  • Anita B. 27 listopada 2014 at 22:29

    Słyszałam, że im się nie udał, więc sięgam tylko po ten stary.

  • Kasia B 28 listopada 2014 at 13:49

    Ja tylko niebieska mialam i bylam zadowolona wiec o tej nie moge sie wypowiedziec…:)

  • Paulina. 29 listopada 2014 at 10:36

    ja mam niebieską-brałam w ciemno ;D ,bo nie pamiętałam której wersji recenzje czytałam i dobrze ze nie wzięłam różowego bo niebieski jest rewelacyjny a nie szczypie 🙂

  • ernestyna 29 listopada 2014 at 19:23

    Też dałam się nabrać :/ Szczypie jak diabli!

  • Leave a Reply