i nie polecę nikomu o wrażliwych oczach..
Od kilku tygodni używam do demakijażu płynu micelarnego BeBeauty z Biedronki. Wersji różowej dla skóry suchej i wrażliwej.
Płyn sam w sobie jest skuteczny. Nawet bardzo. Świetnie radzi sobie z demakijażem, przyjemnie pachnie, nie przesusza i nie ściąga skóry.
Ale jest fatalny dla moich oczu. Za każdym razem (a było ich dużo) było tak samo- straszne szczypanie i łzawienie zaraz po zmyciu makijażu z rzęs i powiek.
Płyn radzi sobie bez problemu z wodoodpornym tuszem i kremowymi cieniami- ale co z tego jak potem muszę regenerować zbolałe oczy 🙁
Nie kupię tej wersji ponownie. Niebieska jest tak samo skuteczna i nie torturuje moich oczu.
do tej pory zużyłam około 1/3 dużej butli |
nie polubiliśmy się.. |
Buziaki!
27 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
jeszcze się nie spotkałam z pozytywną opinią na temat tego różowego mincela, chyba mało u kogo się sprawdza
Dokładnie miałam napisać to samo 🙂
Nie używałam go i chyba nie mam zamiaru.
Julajulia.blogspot.com.
Zielony do cery tłustej też strasznie szczypie w oczy.
mam go w swoich zbiorach… nie będę ryzykować, będę nim zmywać twarz, a do oczu zostawię garniera:)
I u mnie był dramat, szczypał oczy jak szalony 🙁
niebieski rządzi! 🙂
Ja do tej pory testowałam tylko niebieskiego micela… I chyba tak zostanie, jak czytam opinie 😉 Za to mleczko micelarne nie sprawdziło się u mnie kompletnie… Musiałam wyrzucić 🙁
Dobrze, że go nie kupiłam!
Ja używam wersji niebieskiej i potem przez kilka minut przeklinam na bolące oczy, a zrobiłam sobie takie zapasy tego płynu, że niech mnie szlag trafi…
Aż strach kupować kosmetyki dla cery wrażliwej 🙁 Właściwie, jeszcze nie widziałam żadnej pozytywnej opinii na temat tej wersji płynu…
O ciekawe ! Tez go mam I mi bardzo dobrze sluzy ….
to nie jest kwestia wrażliwych oczu, ja mam normalne (czyli wrażliwe na to na co zwykle oczy bywają wrażliwe: pył, alkohole wodę basenową itp) a ten micel też mnie szczypie i powoduje potok łez. Tak poprostu ma ta różowa wersja. Nadaję się jedynie do reszty twarzy, oprócz oczu i tak go zużywam.
Ale jeżeli produkt ma w opisie, ze jest również do oczu to nie powinno być takich sytuacji…
Mnie też mega szczypie w oczy! Myślę, że to albo od kompozycji zapachowej, albo złego pH…
U mnie efekt był taki sam, ale u TŻta się sprawdza, więc podrzuciłam mu na jego męską półkę 😉 .
Miałam to samo! Nie skończyłam go nawet bo się nie dało!:(
miałam go i niestety straszny bubelek z niego, na szczęscie mi się udało już go zużyć 🙂
też go nie lubie 🙂
tez mnie szczypal
Kurczę… ciekawe, który ze składników tego micela ca to odpowiada?
różowej nie próbowałam ale niebieska mnie w oczy szczypie 🙁
Męczymy go na spółkę z mamą. Mam wrażliwą i alergiczną cerę, a wcześniej po używaniu niebieskiego nie było żadnych dolegliwości, więc stwierdziłyśmy, że ten będzie jeszcze lepszy. A figa. Szczypie w oczy jak diabli 🙁
Słyszałam, że im się nie udał, więc sięgam tylko po ten stary.
Ja tylko niebieska mialam i bylam zadowolona wiec o tej nie moge sie wypowiedziec…:)
ja mam niebieską-brałam w ciemno ;D ,bo nie pamiętałam której wersji recenzje czytałam i dobrze ze nie wzięłam różowego bo niebieski jest rewelacyjny a nie szczypie 🙂
Też dałam się nabrać :/ Szczypie jak diabli!