Zrobiłam domek moim maseczkom saszetkowym i małym próbkom 🙂
Do tej pory trzymałam je w łazience w małym pojemniczku. Po powrocie z Polski ilość maseczek zdecydowanie się powiększyła i przybyło próbek przysyłanych pocztą pod moją nieobecność w US. Postanowiłam zrobić wszystkim małym saszetkowcom nowy domek.
Wydekupażowałam kartonik po butach Dzieciny 🙂
najpierw pomalowałam kartonik mleczno biała farbą akrylową |
później ozdobiłam powierzchnię serwetką z motywem nut i papierem ryżowym w kwiaty |
całość zabezpieczyłam lakierem |
środek zostawiłam ‘naturalny’ 😉 |
jedynym monusem takiego domku jest to, że nie mogę go trzymać w łazience, bo szybko poniszczyłby się nasiąkając wodą parującą podczas brania pryszniców |
już mieszkają w nim moje próbki i maseczki |
dopiero teraz widzę jak dużo ich nazbierałam 😉 |
bardzo lubię produkty do włosów Fekkai |
dzięki próbkom odkryłam również kosmetyki do włosów John Frieda |
jedna z moich ulubionych ‘mocnych’ maseczek peel off z Korei idealna na okolice nosa i brodę |
teraz tylko zastanawiam się gdzie postawię nowy kartonowy domek.. |
Buziaki!
21 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Przepiękne pudełeczko!
Ten motyw nutkowy dodaje niezwykłego uroku.
Taki troszkę vintage 🙂
dziękuję 🙂
pierwsze próby łączenia motywów 🙂
wow ale masz tych probek 🙂 sliczne pudeleczko. Uwielbiam produkty Fekkai 🙂 polecam ich pianke do wlosow
ja też lubię Fekkai 🙂 pianki jeszcze nie próbowałam
ślicznie wygląda:) i próbek&maseczek oszałamiająca ilość!
jak je zebrałam w jedno miejsce to ogarnęłam ich ilość 😉
świetnie to zrobiłaś! Zazdroszczę Ci umiejętności za każdym razem, kiedy pokazujesz ręcznie ozdabiane cuda 🙂
A maseczek to masz chyba już roczny zapas 😉
dziękuję :*
chyba tak 🙂
ładnie wygląda:)
dziękuję 🙂
myślalam że to drewniane 🙂
🙂 nie maiałam drewnianego pod ręką 🙂
Pięknie zrobiłaś ten domek 🙂 I masz tyle próbek i maseczek, szok!
dziękuję 😉
sama się zdziwiłam ilościa
Chcę taki! Najlepiej z zawartością 🙂
dla chcącego nic trudnego 🙂
zawartością mogę się podzielić 😉
Śliczności 🙂 te nutki dodają wdzięku 🙂
dziękuję :*
Zazdroszczę Ci tych dekupażowych zdolności 🙂 Pudełeczko śliczne!
Pięknie odmienione pudełko ♥
Sama korzystam z pudełek po GlossyBox, ale ostatnio byłam w sklepie z rzeczami do decoupage/scrapbooking i obiecałam sobie, że tam wrócę. Dostałam oczopląsu, podobnie jak po rozpakowaniu paczuszki od Ciebie :*
Nie mogę się nacieszyć :)))
Piękne pudełko