To już finał mojej zapachowej przygody. W ciągu ostatnich tygodni dotarły do mnie miniaturki perfum i wód toaletowych, z których chciałabym wyłonić mój kolejny ulubiony zapach. Jest to bardzo ciekawe doświadczenie. Dzisiaj pokażę Wam co dotarło do mnie w ostatniej przesyłce. Za jakiś czas pojawi się post podsumowujący i moje przemyślenia 🙂
PIERWSZA ZAPACHOWA PRZESYŁKA
DRUGA ZAPACHOWA PRZESYŁKA
Poprzedzając pytania- wszystkie zapachy kupiłam na ebayu. Starałam się polować na ogromne promocje i obniżki. Udało się 🙂 Za wszystkie trzy przesyłki zapłaciłam mniej niż za jedną pełnowymiarową butelkę wody perfumowanej w Sephorze.
Zawartość trzeciej paczuszki:
Versace- Crystal Noir. Gardenia, pieprz, kokos, kardamon, drzewo sandałowe, imbir, bursztyn, piżmo, afrykański kwiat pomarańczy, piwonia |
Rochas- Fleur d’Eau. Lotos, mimoza, morela, czarna porzeczka, melon, hiacynt wodny, róża, konwalia, drzewo sandąłowe, bursztyn, heliotrop, wetyweria |
Escada- Taj Sunset. Mango, nektarynka, czerwona pomarańcza, malina, kokos, Chrysophyllum cinanito, lilia wodna, lotos, drzewo sandałowe, piżmo |
Adidas- Free Emotion (50 ml) Cytryna amalfi, czerwone jabłko, czarna porzeczka, malina, frezja, róża, lilia, hibiskus, banan, melon, piżmo, cedr |
Loewe- Quizas, Quizas, Quizas- cudny duet w uroczym opakowaniu |
Loewe- Quizas, Quizas, Quizas Passion. Czerwone jagody, mandarynka, pomarańcza, frezja, magnolia, drzewo kaszmirowe, afrykański kwiat pomarańczy, bursztyn, bergamotka, wetiweria |
Loewe- Quizas, Quizas, Quizas. Włoska cytryna, paczula, czerwone jagody, indyjski jaśmin, miód, bułgarska róża, drzewo sandałowe, czarna porzeczka, liść czarnej porzeczki, tuberoza, piżmo, bursztyn |
Na sam koniec ciekawostka 🙂 Jak zobaczyłam ten zapach wiedziałam, że będzie mój. Pierwszy raz spotkałam się z takim wynalazkiem. Perfumy dla kotów i ich właścicieli. Delikatny unisex. Mój mąż stwierdził, że w czasach odległych miał bardzo podobny zapach 😉
zapach i głaskacz |
Nuszkis wykazała zainteresowanie nowością 🙂 |
Już wkrótce pojawi podsumowanie całego zapachowego przedsięwzięcia. Wybrałam kilka zapachów, które zostaną ze mną na dłużej 🙂 I już teraz mogę zdradzić, że najprawdopodobniej nie pokochałam żadnego na tyle, żeby stał się moim kolejnym ulubieńcem.. Nie zarzekam się jednak, bo kto wie.. Może uczucie rozkwitnie z czasem.. 😉
Buziaki!
25 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Świetnie to wymyśliłaś. Miniaturki zapachów dobra rzecz. Mogłas sobie porównywać i na spokojnie wybierać ulubiony zapach.
Głaskacz??? hehehe
głaskacz 😀 dynks do głaskania
taki miałam plan od początku 🙂 nigdy nie mogłam się ogarnąć po psiknięciu teterem w sklepie i wymyśliłam to 😀
Oh My Cat !!! jak tylko zobaczyłam go na pierwszej fotce to jego właśnie byłam najbardziej ciekawa hehee… Czekamy na werdykt oh KAt:)
napiszemy z Nuszkisem osobną notkę z wrażeniami 🙂
Kotuś uroczy 🙂 Z zapachów najbardziej mnie interesuje Adidas 🙂
dziękuję 🙂
adidas jest przyjemny 🙂
miałam Versace dla mnie za mocne były 🙁
to prawda, są bardzo wyraziste.. ja bardzo je lubię 😀
Oh My Cat wzięłabym dla samego flakonu 🙂
Crystal Noir bardzo lubię, ale nie wiem czy teraz bym wróciła do nich, choć kto wie 😉
Lubię miniaturki, to dobry sposób na zapoznanie się z zapachem i przekonanie, czy chcemy bądź nie.
Flakonik jest rzeczywiście miły 🙂 przyczepię sobie kotkową główkę do kluczyków 🙂
Ja dopiero niedawno polubiłam miniaturki 🙂 Bardzo polubiłam 🙂
Długo miniaturek nie lubiłam, bo wiecznie plątały się na półce ;))) Jednak kiedy przychodzi czas na zapoznanie się z zapachem są najlepsze bo sama fiolka z atomizerem to dla mnie za mało.
Jedyne czego nie potrafiłabym, to otaczać się miniaturami. Wielbię duże flakony 😀
w miniaturkach najbardziej lubię to, ze są małe i można kilka wrzucić sobie do torebki to go 😉
Crystal Noir to przez lata był mój signature scent 😉 Choć do dzisiaj chętnie do niego wracam 🙂
Jest bardzo ciekawy.. kakaowo kokosowy.. ciężki.
dla mnie idealny na chłodny wieczór 🙂
Versace ma piękną buteleczkę 🙂 ale tak szczerze – wypróbowałabym każdy zapach 😉
to prawda 🙂
uwielbiam nowe zapachy, mam jeszcze kilka w głowie, ale rozsądek mówi STOP 😉
O jacie już nie mogę się doczekać na podsumowanie 😉
żałuję, że nie możesz dać do powąchania niektórych
kocie perfumy? czegoż to ludzie nie wymyślą…
już coraz mniej wynalazków mnie dziwi 🙂
Oh My Cat… a dlaczego nie! Przecież mamy zwierzątka po to żeby je rozpieszczać i uczynić je wyjątkowymi i szczęśliwymi 🙂 Przyznam jednak,że to dla mnie ciekawostka.
Dla mnie też 🙂
Nuszkis jest przylepką i bez kocich perfum 😉
z tym zapachem jest przylepką lizawką i przytulaskiem 🙂
escada jest cudowna-uwielbiam!
też ją bardzo bardzo polubiłam 🙂
Noir najlepsze 🙂 Do tego Fame (Gagi) i Light Blue (D&G) i nic mi więcej nie trzeba 🙂