Szybki dzienny makijaż z użyciem paletki essence numer 05 to die for.
Cienie są dobrze napigmentowane.
Najjaśniejszy i najciemniejszy kolor ma wykończenie matowe.
Dwa średnie kolory są perłowe.
Przy użyciu bazy pod cienie Too Faced Shadow Insurance makijaż utrzymał się na oczach około 8 godzin.
Przekonuję się do brązów 😀
Wiecie, że dopiero niedawno dotarło do mnie, że mam mega opadające powieki?
Brawa dla mnie za refleks!
Yeah!
Buziaki!
22 komentarze
Ładnie Ci w brązach i brązikach:) a co do powiek – dopóki dobrze widzisz to wsio w pariadku 🙂 jak przestaniesz to się naciągnie za uszy :P)
Ja mi się będzie pogarszało zgłoszę się do Ciebie na naciąganie 😉
Yeah!
uwielbiam takie beżo-brązy 😉
ja tez powoli 😉
Cudnie wyglądająca paletka z naturalnymi kolorkami.
🙂
Ładne zestawienie kolorystyczne.
I niezła pigmentacja 🙂
to prawda 🙂
Ja też mam dość głęboko osadzone powieki i przez to cieni zazwyczaj u mnie prawie nie widać, chyba, że zamknę oczy 😛 Mimo wszystko lubię stosować cienie, ostatnio zakochałam się w tych z Catrice 🙂
Catrice są na mojej zakupowej liście 🙂 już niedługo.. 😉
moja powieka też raczej jest opadająca bardziej niż nie i rozważam naciągnięcie jej sobie w przyszłości na uszy, ale obejrzałam już tyle reality shows na temat operacji plastycznych, że nie wiem czy mam ochotę 🙂
yeah! grupowe naciąganie się szykuje 😉
Przyjemne kolory 🙂 choć sama lubię lepsze nasycenie, chyba że aparat je "zjadł" 😉
zjadł.. i aparat i trochę ja przy dopieszczaniu zdjęć 😉
Opadające czy nie, nadal ładne. I ładnie umalowane 🙂
dziękuję 🙂
podwójnie 🙂
Kolory są fajne, uwielbiam takie zimne brązy, ale mi też pigmentacja już na powiece wydaje się nieco słaba, ale może to kwestia zdjęć albo bazy 🙂
najprawdopodobniej zdjęć 🙂 aparat odjął trochę kolorów i ja troszkę odjęłam 😉
mam identyczne powieki i strasznie mnie to wkurza, nie potrafie ich przez to sensownie pomalować więcej niż jednym cieniem
ja się cały czas uczę.. 🙂
Nie nooo, Ty już umiesz 🙂
super!