Do mojej niewielkiej kolekcji perfum dołączył nowy zapach.
Katy Perry Royal Revolution z kolekcji Killer Queen. Zapach zamkniety jest w uroczej buteleczce w kształcie niebieskiego kryształu/diamentu/klejnotu. Jest nowy- został skomponowany w 2014 roku.
Kilka słów o nutach zapachowych:
nuty głowy to granat i różowa frezja
nuty serca to jaśmin, kwiat pomarańczy i drzewo sandałowe
nuty bazowe to kwiat wanilii, skóra, piżmo i tarnina
Dla mnie pachnie jak słodkie ciacho z jagodami/borówkami. To mój pierwszy słodki zapach. Mam go od kilku dni i cały czas się do niego przyzwyczajam 🙂
Jesteśmy na dobrej drodze do polubienia się.
Buziaki!
11 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Bardzo ciekawi mnie ten zapach, na pewno jest piekny. 🙂
jest niespotykany 🙂 dla mnie rozpoczyna przygodę ze słodkimi zapachami 🙂
Buteleczka trochę nieprzemyślana, ponieważ może sturlać się z półki 🙂 Jaka cena?
nie sturla się 🙂 ładnie stoi na 'szlifach' kryształu
w Naturze kupiłam za 69 w promocji z 99 (30ml)
Miałam ten czerwony Killer Queen, słodki, waniliowy, super, ale ja przepadam za takimi zapachami :)) Muszę i ten powąchać.
Ciekawe jak pachnie, a buteleczka bardzo fajna 🙂
Opakowania perfum Katie Perry a każdym razem mnie fascynują. Są tak inne od reszty flakoników. Zwłaszcza fioletowy kot 😀 Ta, którą pokazujesz jest równie intrygująca.
Dostałam od znajomej czerwony Killer Queen, i prawde mówiąc zapach jest bardzo przyjemny, flakonik bardzo ładny ale bardzo szybko się ulatnia.
A jak jest z tym ?
Nie miałam żadnej perfumy z kolekcji Katy Perry, muszę koniecznie gdzieś poniuchać i sprawdzić. 🙂
Też bym chętnie weszła w jego posiadanie… 🙂
Lubię zapach słodkich jagód, ale nie wiem czy w perfumie:)
Miałam poprzednią wersję zapachową i bardzo mi się spodobał:)