Zebrałam moje ulubione kremy BB i zrobiłam porównanie kolorów. Może komuś się przyda.
Moje dwie najulubieńsze marki to Missha i SKIN79.
Kremy są wydajne, dosyć dobrze kryjące. Generalnie rzecz ujmując spełniają moje oczekiwania.
Z każdej marki mam po dwa kolory.
Zamiast się rozpisywać, zapraszam do galerii zdjęć 😉
dwa pełnowymiarowe opakowania Missha i dwie miniaturki SKIN79 |
po wyciśnięciu z tubek |
po delikatnym rozsmarowaniu (bardzo gruba warstwa) |
po dokładnym wklepaniu |
Buziaki!
12 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
miałam kiedyś próbkę tego skin79 złotego i był świetny 🙂
zastanawiam się nad tym z Missha.. jeszcze nigdy nie miałam kremu bb 🙂
Ten najjaśniejszy z Misha chętnie bym wypróbowała 🙂
Nie znam żadnego z tych kremów BB, ale w sumie raczej zwykle używam podkładów 🙂
Azjatyckich kremów BB jeszcze nie używałam. Ale mam zamiar i zacznę od próbek.
Nigdy nie miałam kremów BB, choć ostatnio dostałam z firmy AA. Jeszcze nie używałam 🙂
Miałam kiedyś różowy Skin79. Niestety kolor wybitnie mi nie pasował. Ja jestem z tych bardziej żółtych (nawet za bardzo) a krem jest w zimnej tonacji. Zabawnie to wyglądało jak kontrastowało z szyją więc oddałam koleżance… ale bb babyface od it's skin jest o wiele lepsze :3
Jakoś nie mam przekonania do kremów BB 🙂
No ale cóż, do CC też nie miałam, a teraz używam…
Pozdrawiam 🙂
Missha strasznie szary, skin79 wodnisty:(
uwielbiam złoty skin79 😉
Ja ostatnio przerzuciłam się z podkładów na BB i używam obecnie Missha w numerku 21. Ciekawi mnie kolorek ciemniejszy ale nigdzie nie mogę znależć porównania – może sprawdziłby się na lato 🙂 Niemniej jednak 21 teraz idealnie wtapia się w moją cerę. Chyba nigdy wcześniej nie miałam tak dobranego produktu i co najlepsze, kupionego w ciemno przez ebay 🙂
ja równiez nie jestem przekonana do kremów BB…