Wczoraj pokazałam Wam sukienki, które wpadły mi w oko. Dzisiaj skupiłam się na poszukiwaniu letnich butów 🙂
Poniższe zdjęcia nie są moją własnością, wszystkie pochodzą ze strony pinterest.com.
cudny kolor do opalonej skóry |
paseczki |
kwiatki i listki |
kolor <3 |
wysokie koronkowe |
płaskie z kokardkami |
japonkowe paseczki |
skórzane |
kolejne paskowe |
czarne kokardki |
z wyższej półki |
Kate Spade |
trójkolorowe |
rozgwiazdy |
srebrne i złote |
średnio wysokie koturny |
jasne kokardy |
złote wężowe |
marynarskie baleriny |
pasiaste marynarskie |
różowe złoto |
proste skórzane |
bezpieczna wysokość |
neonowe |
z fioletowym frędzelkiem |
Buziaki!
12 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Te ostatnie wyglądają, jakby miały wszyte bransoletki mulinowe w pasek przy palcach 😮
Te koronkowe miętowe koturny – marzenie…
Świetne butki wyszukalas, prawie wszystkie mi się podobają 🙂
te wiązane z tyłu na kokardę koturny 🙂 boskie chcę takie :))
Prawie wszystkie przypadły mi do gustu 🙂 Piękne !
Jejku wszystkie takie piękne, a ja dalej opłakuję moje 5-letnie rozwalone sandalki i nie mogę znaleźć zastępców 🙁
Pierwsze z kokardką i te wysokie koronkowe są cudne 🙂
Jakie śliczne! Chcę wszystkie ;p
Świetne buty! Niektóre sama bym kupiła :).
Koturny mają w sobie coś magicznego. Od kilku lat rozglądam się za jakimiś szczególnymi, ale nic jeszcze dla siebie nie wybrałam. Te pierwsze są urocze i z chęcią stałabym się ich właścicielką. Pozdrawiam 🙂
Śliczne wszystkie 🙂
wszystkie cudne, ale te pierwsze niebieskie na konturnie z kokardą aaaaaaaaaaaaa rewelacyjneee
Kurczę, fajne te buciki!
Podobają mi się praktycznie wszystkie propozycje, nawet jeśli część z nich nie jest dedykowana dla mojej stopy/nogi. Moją szczególną uwagę (i chciejstwo!) – wzbudziły zwłaszcza koturny z kokardami: te pierwsze (wprawdzie nie mam opalonej skóry – wręcz przeciwnie, ale może znalazłyby się takie w innym kolorze) i te, które podpisałaś słowami "średnio wysokie koturny". Naszła mnie ostatnio faza na kokardy. Liczę na to, że znajdę dla siebie coś takiego – i to właśnie koturny, nie wysoki obcas, bo na koturnie przynajmniej potrafię chodzić, ba – nawet podbiec potrafię 🙂
Te ostatnie (egipskie takie z lekka) jakie fajne – niestety wyglądają na plaszczaki, zaś ja muszę mieć jakiś obcasik/podwyższenie, bo dzięki temu krew lepiej krąży w okolicach kostek, ponieważ (zwłaszcza) latem mam skłonność do obrzęków 🙁
Zakochałam się w tych koronkach 🙂