Mamy swój ulubiony międzynarodowy sklep, w którym można znaleźć polskie jedzenie. Oprócz polskiego jedzenia jest tam wiele innych egzotycznych perełek, o które trudno w zwyczajnych amerykańskich sklepach.
W ten weekend trafiliśmy na owoce i warzywa warte uwagi.
 |
kolorowe ziemniaki i pistacje prosto z drzewa |
 |
świeże są przepyszne |
 |
świeze daktyle |
 |
🙂 |
 |
cykoria |
 |
tutaj bób można kupić jedynie w strakach |
 |
świeże czarne figi |
 |
najbardziej egzotyczne warzywo w Kalifornii- seler korzeniowy :3 mega trudno na niego trafić, a tu, nie dość że jest, to jeszcze cena znakomita |
 |
mini malutkie jabłka- może nie aż tak bardzo egzotyczne, ale za to moje ulubione 😉 |
 |
takie na 3 gryzy |
Buziaki!
5 komentarzy
Faktycznie dużo smakowitych i świeżych (!) rzeczy macie 😉 Ja nie raz po 3-4 marketach muszę jeździć, aby jakiś składnik do zwykłego indyjskiego dania trafić… w Polsce ofc.
No i fajnie, że macie taki sklep 🙂
A ja zawsze, ale to zawsze muszę się zastanawiać, czy w warzywniaku poprosić o cykorię, czy o cyrkonię. Taki defekt 😉
Magda od błyskotek
Bez selera nie wyobrażam sobie ugotować zupy 😉
Ja mieszkam w San Jose CA i u nas tez ciezko trafic na selera czy tez korzen pietruszki 🙂
Zawsze myślałam, że cykoria jest wielkości palca, nie dłoni 😀