Mam obecnie mały szpital w domu. Walczymy z wirusem żołądkowym Dzieciny 🙁
Między kubkiem gorącej herbaty a miską rosołu z ryżem mam chwilkę, żeby skleić sklepowego posta 😉
ROSS:
 |
buty od pana Majkela Korsa |
 |
mój rozmiar 🙂 skórzane |
 |
idealne na kalifornijską jesień |
 |
z odkrytymi palcami |
 |
zapinane na zamek |
 |
jakby ktoś miał wątpliwości jaka to marka 😉 |
 |
🙂 |
 |
balsam myjący Garnier |
 |
zestaw kremów PF |
 |
lawendowo-miodowe cukrowe ‘łyżki’ do mieszania i słodzenia kawy/herbaty |
 |
suszony kurczak z cytryną i pieprzem |
 |
mleczno-kokosowe karmelki |
 |
fasolki różnych smaków dla fanów Gwiezdnych Wojen |
 |
cukierasy mietowo-czekoladowe |
 |
czipsy ziemniaczane zanurzone w czekoladzie O_o |
 |
suszona wieprzowina teriyaki |
 |
suszona wieprzowina z czosnkiem o ostra papryczką jalapeno |
 |
koronkowe naklejki na paznokcie SH |
 |
paleta konturująca |
 |
żel/krem myjący Olay |
 |
bursztynowy żel L’Occitane |
 |
i jeszcze jeden w promocji |
 |
żel pod prysznic AHAVA |
 |
balsam |
 |
balsam perfumowany ‘Our Moment’ One Direction |
 |
balsdam do rak i ciała tej samej marki co herbata (Celestial) |
 |
i jeszcze jeden |
 |
krem do ciała Organix |
 |
odżywka do włosów Matrix |
 |
pudełka na drobiazgi |
 |
drewniana szkatułka z drzewem |
 |
pudełeczko z szufladkami |
 |
zeszyty i notatniki |
 |
kogucikowy stołeczek |
 |
koń |
 |
dwa stare aparaty |
 |
smukłonogie koty |
 |
rozbawił mnie ten kubek 😀 |
Marshalls:
 |
kupiłam sobie ten balsam do ust TokyoMilk 🙂 |
 |
płyn micelarny- bardzo go chciałam, ale zapach skutecznie mnie zniechecił |
 |
dezodoranty CKone |
 |
seria tBS która bardzo mnie zaciekawiła- Smoky Poppy |
 |
kupiłam sobie żel pod prysznic 🙂 |
Buziaki!
7 komentarzy
Świetne te buty 🙂
Ziemniaki w czekoladzie?!
skusiłabym się na coś słodkiego <3 i te szkatułki jakie piękne 🙂
Buciki wyglądają super, szkoda, że obcasy nie są dla mnie 🙁 Pozdrawiam 🙂 :*
Łyżeczki <3
Ojej! To życzę szybkiego opanowania szpitala!
Twoje zdjęciowe wyprawy sklepowe zawsze takie ciekawe. Suszone mięso, czipsy w czekoladzie 🙂
A ten balsam z tbs sobie kupiłam i oddałam. W pudełku pachniał jak te perfumy Kenzo, a u mnie na skórze już nieszczególnie. Trzeba było postawić na żel pod prysznic 🙂 Miłego używania!
Magda od błyskotek
Te koty długonogie w pierwszej chwili wydały mi się wielbłądami 😛