Postanowiłam ogarnąć moją kolorówkę. Z czasem będę robiła przegląd i podsumowanie wszystkich grup kosmetyków kolorowych które posiadam. Dla siebie i dla Was 🙂
Bardzo często jest tak, że dopóki nie poświęcimy czasu i nie ogarniemy tego co mamy, tak naprawdę nie orientujemy się w ilości ani jakości posiadanych przez nas rzeczy.
Róże idą na pierwszy ogień.
Wiecie, że dopóki nie pozbierałam wszystkich do zdjęcia nie wiedziałam, że mam ich tak dużo?
 |
przecudny róż Catrice, który dostałam od Stri
limited edition C01 Colour Bomb |
 |
przepięknie pachnie, a po połączeniu odcieni otrzymujemy delkitany rozświetlający efekt |
 |
jest delikatny i możemy budować jego intensywność |
 |
róż Be a Bombshell w kolorze Sweet Cheeks |
 |
mocno napigmentowany z satynowym wykończeniem
dostałam go w Glam Bag |
 |
(na dole)
trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć z intensywnością |
 |
na opakowaniu nie ma numeru, ale z tego co kojarzę na kartoniku był numerek 01 |
 |
cudna brzoskwinia na samym dole |
 |
mój pierwszy w życiu róż
Physicians Formula Cashmere Wear kolor Natural |
 |
delikatnie napigmentowany, można nim dowolnie budować kolor
świetnie się sprawdził jako pierwszy kosmetyk tego typu |
 |
połączenie obu odcieni na samym dole |
 |
kremowy tint do ust i policzków Ready For Boarding numer 01
prezent od Stri |
 |
bardzo intensywny kolor, który nosiłam do tej pory na ustach |
 |
na samym dole
jest bardzo intensywny i jeszcze nie dojrzałam do tego, żeby użyc go jako różu |
 |
The Body Shop
Tailored Cheek Tint w kolorze 01 hot pink |
 |
kolejny tint w kremie z pędzelkowym aplikatorem
kolor jest bardzo delikatny i prawie przejrzysty |
 |
według mnie ma niebieskie i fioletowe podtony |
 |
dwa w jednym czyli róż i bronzer NYX w kolorze nr 12 Dare |
 |
jeśli chcę użyc go jako róż mieszam dwa różowe odcienie (prawy górny i środkowy) |
 |
efekt na samej górze |
 |
dopóki nie zebrałam wszystkich w jedno miejsce, nie zdawałm sobie sprawy z ilości różów które mam |
 |
większości używam bardzo regularnie |
 |
zestawienie wszystkich razem |
Dziękuję za miłe słowa pod wczorajszym postem :* Czuję się odrobinkę lepiej. Zdaję sobie sprawę, że powrót do sił i całkowitego zdrowia zajmnie mi jeszcze dzień lub dwa. Jestem szczęśliwa wiedząc, że jesteście ze mną myślami ♥
Buziaki!
39 komentarzy
Bardzo mi się podoba ten z Essence i tint z TBS. Masz bardzo ładny zestaw róży, do każdego makijażu coś można dobrać 🙂
dziękuję 🙂
to prawda, do każdego makijażu znajdę coś odpowiedniego
Ładny zestawik – naprawdę spora gromadka – mnie najbardziej podoba się NYX 🙂 Ciekawa jestem jak można się umalować tym z Essence na policzkach 🙂
dzięki 🙂 NYX jest fajny, bo wielofunkcyjny
ja się troszkę boję tego essence..
Chyba Catrice podoba mi się najbardziej 🙂
jest uroczy 🙂
Mój jeden jedyny róż (i to na dodatek prezent od siostry) przy Twojej kolekcji może się schować ;D
Szybkiego powrotu do pełni sił życzę 🙂
niech się nie chowa tylko woła kolegów i koleżanki 😉
dziękuję :*
Mnie najbardziej urzekł catrice, dziwne,że chadzam czasami do natury a go nie widziałam,może z jakiejś limitki jest czy jak??
catrice ♥
tak, to limitowana seria.. nie mam pojęcia z kiedy..
najbardziej podoba mi się Catrice i NYX 😀
są śliczne 😉
Róż z Catrice bardzo mi się podoba 🙂 Sama mam chyba tylko dwa róże: z Avonu i Wibo, a w wakacje róż odstawiam, bo poliki mam zawsze spieczone jak burak 😀
ja z Avonu mam brązujące kulki 😀
w lato też jestem bardziej różowa od słońca 😉
Gdybym miała wybrać coś dla siebie – bell, cartice i nyx. Wg ja mam tylko dwa róże i do pewnego czasu było mi z tym dobrze, ale ostatnio pokochałam nakładać je na policzki, tylko jak na złość ciężko mi znaleźć odpowiedni kolor… i pigmentację. 🙂
oj tak.. znaleźć dobry róż to trudna sztuka 🙂
Cieszę się, że już się lepiej czujesz 🙂
A za ten post to powinnam się obazić i wyjść i nie wracać ;P Bo znów mi się włączyło różowe chciejstwo 😉 Chyba sama zrobię taki post, może wtedy zrozumiem, że więcej ich nie potrzebuję 😉
PF kusi mnie niezmiennie – jest BOSKI!
już lepiej, dziękuję :*
ojtam.. nie wychodź 🙂
bardzo chętnie zobaczę Twoją kolekcję 😀
PF jest cudny i czuję do niego sentyment
Colour Bomb wygląda całkiem zachęcająco, mimo że kiedy widziałam go na żywo wcale do mnie nie przemówił. Albo nie byłam jeszcze różomaniaczką i czwarty egzemplarz w kolekcji wydawał się zdecydowanym nadmiarem 😀
Róż PF ma śliczne opakowanie.
o tak, Catrice powalił mnie od pierwszego spojrzenia ♥
to prawda, PF ma cudne opakowania
Bardzo fajna kolekcja 🙂 Opakowanie i design Physicians Formula wygląda bajecznie!
dziękuję 😉
PF ma rewelacyjne rozwiązania opakowań 🙂 i zawsze jest lusterko i pędzelek
fajnie jest pochwalić się taką kolekcją 🙂
pozdrawiam!
http://trzypo3.blogspot.com/
to prawda 🙂
dużo tego. Ja różu nie używam więc w mojej kolekcji ich nie ma.
sporo jak na mnie 🙂
e tam, nie masz tego tak dużo 🙂
oj jak na mnie to zacna kolekcja 😀
Róże mrrraaauuu 🙂 Fajnie, że Ci się podobają. Spróbuj kiedyś użyć do na policzki, może akurat się sprawdzi 🙂 Nawet jeśli nie, do ust też jak najbardziej jest świetnie 🙂 Kolor robi wrażenie!
któregoś dnia przyjdzie ten moment, że ciekawość ustąpi miejsca lękowi 😉
do ust sprawdza się świetnie 🙂
:*
spora kolekcja 🙂 ja mam dwa róże i uważam że to dużo, bo nie wiem kiedy je zużyję :))). a NYX najbardziej wpadł mi w oko 🙂
ja tez zastanawiam się nad czasem, w którym uda mi się je wszystkie wykorzystać 😉
kocham róże do policzków i mam ich ze 2x więcej niż Ty 😛
ładna kolekcyjka 🙂
tak myślałam, że nie mam ich wcale dużo w porównaniu z Wami 🙂 ale jak na mnie to sporo 😀
dziękuję 🙂
oj uwierz, nie jest tego tak wiele 🙂
najbardziej podoba mi się chyba catrice, chociaż wszystkie mają swój urok!
powoli zaczynam w to wierzyć 😉
Catrice uwielbiam 🙂
Udany zbiór i bardzo "mojowe" kolory 🙂 Ale patrząc na zdjęcia czuję mały wyrzut sumienia mając w głowie swoje zasoby 😛
Muszę pogrupować swoje kosmetyki. Obawiam się, że najwięcej będzie pomadek 🙂
Ja też mam kilka róży w swojej kolekcji, używam ich zamienne z brązerami, w zależności od nastroju 🙂