Żele antybakteryjne Bath & Body Works to kosmetyk niemal kultowy. Zgrabny, niewielki, bardzo wydajny i niezastąpiony w kryzysowych sytuacjach, kiedy nie ma dostępu do wody i mydła.
Jakiś czas temu mogliśmy zaobserwować zmianę w wyglądzie opakowania i delikatną modyfikację składu.
 |
na pierwszy rzut oka różnica jest spora (dwa moje ulubione zapachy) |
 |
pojemność jest identyczna |
 |
wylot |
 |
cena detaliczna bez zmian (zwasze warto kupować w promocji 🙂 |
 |
skład starego żelu |
 |
skład nowego żelu |
 |
porównanie składów (dwie pierwsze pozycje są takie same: woda, Isopropyl Alcohol- potem zaczynają się różnice: w starym na trzecim miejscu jest ekstrakt z miodu, w nowym zapach; na czwartym miejscu w starym składzie jest ekstrakt z palmy, w nowym ekstrakt z oliwek… i dalej już widać 🙂 |
 |
dla mnie nie ma różnicy- oba składy działają wtedy kiedy tego potrzebuję 🙂 nowa buteleczka jest mała i zgrabna- można ją wszędzie wygodnie schować jeśli jeszcze nie znacie tego żelu a macie do niego dostęp- serdecznie polecam |
Buziaki!
6 komentarzy
Ja niestety ani nie znam ani nie mam dostępu 🙁 ale tak pięknie wyglądają ahh.
Wizualnie lepiej mi pasuje jednak stara wersja;)
Dla mnie stara wersja jest jakoś bardziej elegancka.
Używałam, fajne są 😉
Wizualnie wolę starą wersję 🙂
Żele antybakteryjne są rewelacyjnym wynalazkiem i nie wyobrażam sobie nie mieć go torebce….
uwielbiam je 🙂