Kilka dni temu kupiłam dwa kremy do twarzy. Jeden na noc i jeden pod oczy. Oba Lirene.
Znalazłam też w promocji peeling Under Twenty.
 |
przeciwzmarszczkowy krem na noc do cery naczynkowej |
 |
ma dosyć duży przedział wiekowy 😉 |
 |
skład |
 |
używam go od kilku dni i od kilku dni mam wrażenie, że coś mi nie pasuje |
 |
jest dla mnie zdecydowanie za lekki i czuję dziwny dyskomfort.. jedynie jedna mega gruba albo dwie normalne warstwy dają dostateczne nawilżenie.. |
 |
krem pod oczy z serii DNA protect |
 |
przedział wiekowy jest zdecydowanie bardziej zawężony 😉 |
 |
skład |
 |
cieszę się że jest go jedynie 15 ml 🙂 lubię małe opakowania |
 |
w promocji udało mi się znaleźć kremowy peeling Under Twenty, też Lirene |
 |
lubię go 🙂 |
 |
jest całkiem przyzwoitym zdzierakiem :3 |
 |
byłam cała czerwona po pierwszym użyciu 🙂 |
Cały czas szukam kremu na noc. Ten naczynkowy już znalazł nowy dom.
Czaję się na Pharamaceris.
Buziaki!
4 komentarze
Chyba nigdy nie udało mi się znaleźć dobrego kremu do twarzy z Lirene. Polecam Pharmaceris albo dr Irena Eris, ceny są wyższe niż Lirene, ale moim zdaniem jakość też.
Nic z tego nie miałam 🙂
Nic nie miałam z tych kosmetyków i raczej nie będę mieć 😀
Jestem bardzo ciekawa nowej serii Lirene, czyli City Protect, zwłaszcza że mają krem na pierwsze zmarszczki. Nie ze wszystkich firm możemy znaleźć ofertę dla grupy wiekowej 20, czy 25+.