Przy jednym z wejść/wyjść do szczecińskiego centrum handlowego ‘Molo’ natknęłam się na wolno stojące półki z książkami.
Z boku była informacja:
Rewelacja!
Potrzeba więcej takich półek w różnych miejscach.
Wybrałam sobie jedną książkę:
Jednak jakoś nie mogę przebrnąć przez pierwsze strony.. Zupełnie nie mój świat 😉
Następnym razem jak będę w Molo odłożę ją dla kogoś a sama wybiorę coś innego 😀
Trochę żałuję, że nie chwyciłam Mastertona (widzę, teraz na zdjęciu że leżał jak wół na półce).
Tymczasem zrobię jeszcze jedno podejście do Czarownicy.. Może tym razem przebrnę 😉
Buziaki!
18 komentarzy
u mnie na uczelni też była taka półka 🙂
Ale super :D. To chyba dla facetów, którzy idą ze swoimi kobietami na zakupy 😉
Świetny pomysł!
Fantastyczny pomysł 🙂 powinno być wszędzie więcej takich półek 🙂
Ooo, ale super 😀
Julajulia.blogspot.com
Czytałam kiedyś tam 'Czarownicę..' i choć na początku nie rozumiałam o co chodzi to znalazłam wiele pięknych cytatów o miłości i ogólnie o życiu i w końcu polubiłam tę książkę. Jeśli chodzi o pozycje tego autora, to muszą mnie czymś zjednać, 'Weronika postanawia umrzeć' było w porządku, ale już np 'Pielgrzym' wcale mi się nie podobał. Ciekawa inicjatywa 😉
Ja chwyciłam za "Pielgrzyma" po tylu wspaniałych recenzjach. Jednak tak jak Tobie, nie przypadła mi do gustu.
daawno to czytałam, i nie pamiętam dokładnie treści, jednak wiem, że mnie najmocniej ujęła ze wszystkich wypocin coelho, którego w końcu przestałam czytać ; )
spróbuj jeszcze raz:)
U mnie w mieście przy okazji “Majówki na trawie“ była taka akcja – mogłam oddać książki, a przy okazji przygarnąć nowe 🙂
Też kiedyś przeglądałam książki na tej półce, ale akurat nic ciekawego nie było. W bibliotece w naszym mieście zdarzają się kiermasze "książka za złotówkę" i tam można trafić na rarytasy.
Magda od błyskotek
Fajny pomysł z taką półką 😀 Też lubię Mastertona.
ja Czarownicę przeczytałam 🙂 na poczatku było ciężko ale potem już poszło i książka bardzo mi się podobała 🙂 Coelho pisze specyficznie, niektóre książki ma fantastyczne 🙂
Kurcze ja jestem ze Szczcina 🙂 ale w W CH Molo nie bywam za często z powodu wyprowadzki do innego kraju.
Ale dobrze wiedzieć że coś takiego powstało. Sama chętnie podłożyłabym tam kilka książek które zalegają mi na połkach a zapewne komuś by przypadły do gustu.
Widziałam w kawiarniach Columbus półki z książkami, ale nie wiem czy to działa tak samo, że możesz sobie wziąść do poczytania tą która wpadnei Ci w oko a później dorzucić jakąś swoją, czy po prostu są tam one tylko do dekoracji.
Bo naprawdę można tam znaleźć kilka fajnych perełek :))
"Czarownicy" nie czytałam, ale jak któregoś dnia zobaczysz "11 minut" tego samego autora.
Pozdrawiam i miłego dnia 🙂
Wow nie widziałam tego w Molo. Następnym razem będę się rozglądać. Ja swoje książki oddaje do mojej miejscowej biblioteki.
Ja również gdy przeczytam swoje książki, oddaję do biblioteki, żeby inni też skorzystali 🙂
Świetny pomysł, oby było więcej takich inicjatyw 🙂
Świetne są takie akcje, u mnie na uczelni widziałam jedną półkę oznaczoną napisem: książki w recyklingu 😀
Też uważam,że to super akcja, chociaż sama, wstyd się przyznać, jeszcze nie skorzystałam,a w Molo jestem do często 🙂