Tu gdzie mieszkam są właściwie dwie pory roku. Sucha i deszczowa. Sucha przypada na naszą polską wiosnę, lato i jesień (pada bardzo sporadycznie- zdarzały się lata, że właściwie wcale nie padało przez długie miesiące). Pora deszczowa obejmuje zimę (wtedy jest największe prawdopodobieństwo, że spadnie deszcz).
Nie jest to jednak niestety taka pora deszczowa jak na przykład w Tajlandii czy na Dominikanie.. Tutaj pada jedynie okazjonalnie.. Od czasu do czasu. Wczoraj było cudnie! Zrobiło się czarno od chmur, a potem zaczęło wiać, lać i grzmieć 🙂 Lubię to!
Bez kategorii
12 komentarzy
Uwielbiam takie posty. Ciekawostki z innej części świata 🙂 Super!!! Proszę o więcej 🙂
Ale bym tam chciała być 🙂
Gdyby temperatura przez cały rok oscylowała w okolicach 23 stopni to by było dla mnie idealnie, i bym się przeprowadziłą. Ale jednak temperatury troszkę wyższe 😀
A u mnie dzisiaj pada śnieg 🙁
Marzenie! 😀
Musiało być potem fajne powietrze.
Pomimo tych chmur, ładnie tam 🙂
Julajulia.blogspot.com
bo ten teren to chyba pustynny? Popraw mnie jeśli się mylę 🙂
Łooo ale widok 🙂
Pięknie, chciałoby się tam być… a w Polsce deszcz i śnieg.
Zawsze, jak oglądam Twoje zdjęcia, fascynują mnie budynki. Architektura jest całkowicie inna niż u nas 🙂
Ja kiedyś,w dalekiej przyszłości chciałabym pojechać w swoją podróż poślubną do Kalifornii albo na Florydę. Kurcze. Wgl chciałabym mieszkać w USA :(( Cóż. Raczej nie będzie mi to dane ,ale chociaż raz tam pojechać byłoby super. Zazdroszczę ci 🙂