Dzisiaj był dzień targowy. Są tutaj (w Wyszkowie) dwa takie dni w tygodniu. Wtorek i piątek.
Lubię targ. Jak stragany wystawiane są w wyznaczone dni (a nie codziennie) to robi się z tego specjalne wydarzenie na które się czeka 🙂
 |
worki pełne cudów nasionkowych i orzechowych |
 |
groch fasola soja |
 |
🙂 |
 |
czosnek, krowie mleko, miód |
 |
góra kopru i liazaki |
 |
<3 ogórki |
 |
arbuz (pyszny, ale ma bardzo wysoki IG) |
 |
pomidorki |
 |
śliwki |
 |
moje królestwo <3 |
 |
ulubiony słonecznik |
 |
porzeczki |
 |
jabłuszka |
 |
i tu też |
 |
promocja pączkowa |
 |
świeże zioła |
 |
i kwiaty do ogródka |
 |
zabłąkane pomidory |
 |
aksamitki (tak to się nazywa?) |
 |
malwy |
 |
moda :3 |
 |
home decor |
 |
kosmetyki i zapachy |
 |
moda chłopięca |
 |
oraz dziewczęca |
 |
odpustowe stoisko zabawkowe |
Buziaki!
8 komentarzy
uwielbiam jesc pestki dyni 😀
U mnie wygląda to podobnie :).
Muszę sobie kupić słonecznik :D.
jak byłam mała to z babuszką zawsze chodziłam na targ który był i w sumie nadal jest u nas w mieścinie we czwartki ;D czasami miałam na prawdę dość tego jarmarku ;d teraz też raczej nie chadzam ;d
u mnie to jest wtorek, czwartek, sobota 😀 i każdy czeka na sobotę bo wtedy najwięcej się dzieje 😀
Ceny na targu od paru lat są tak europejskie, że sie nie opłaca zachodzić…
A pod słonecznikiem gazetka do poczytania przy dłubaniu… 😀
Magda Od Błyskotek
Mieszkam w pobliżu takiego bazarku. Który czynny jest codziennie poza niedzielą. Uwielbiam go i prawie wszystko kupuję właśnie tam, bo gdy wracam, przechodzę tamtędy. 🙂
Niestety półgłówki z okolic chcą go zlikwidować. Twierdzą, że w mieście nie ma miejsca na bazary. Zdaje się, że w żadnym mieście poza własnym nie byli…
też lubię takie targi 🙂 ale rzadko mam czas się wybrać.. 🙁