Bez kategorii

Dollar Tree

Wszystko za dolara. W USA jest wiele takich sklepów. Część z nich ma prywatnych właścicieli, część należy do ogólnokrajowych lub stanowych sieci. Idea jest prosta. Wszystko w takim sklepie kosztuje dolara. Albo mniej 🙂 Nie tak jak w popularnych sklepach w Polsce ‘wszystko za 5 złotych’ 😉 Z tego co pamiętam, zawsze większość towaru kosztowała zdecydowanie więcej niż piątkę.

Znajdziemy tu większość rzeczy, które są również w ‘normalnych’ supermarketach. Od jedzenia, przez zabawki, artykuły papiernicze, kosmetyki, środki czyszczące, ozdoby sezonowe i wiele innych. W większości nie jest to towar markowy. Czasem tylko zdarzy się trafić na coś z wyższej półki.
W Dollar Tree nie kupuję często. Nauczyłam się, że lepiej zainwestować w coś wyższej jakości, niż kupić taniej i wylądować z bezużytecznym bublem, a potem tak czy inaczej kupić droższą rzecz..
Przyjeżdżam tu najczęściej po sezonowe ozdoby, latające helowe balony 😀 artykuły papiernicze, książki do kolorowania dla Dzieciny, papier i torebki do pakowania prezentów..

Czas na zdjęcia.

Sezonówki:

St. Patrick’s Day

Wielkanoc

Wielkanoc

Wielkanoc i palec

Wielkanoc

Zabawki

drewniane mebelki do domku dla lalek 🙂

skrzydełka motylka albo wróżki

książki i kolorowanki

Jedzenie

nie wiem z czego są zrobione te kopytka, ale muszą być pancerne skoro nie trzeba ich trzymać w lodówce

przesłodzikowane proszki chemiczne o wątpliwych owocowych smakach do rozpusczania w wodzie 

herbatki ziołowe i zielone

amerykański chleb ma to do siebie, że w dniu kiedy kończy się jego ważność- zielenieje 😉
od lat nie jemy tu chleba..

Kosmetyki

mydła w kostkach

mydła w płynie i żele do mycia dzieci

kosmetyki do włosów

żele pod prysznic

kolorówka

kolorówka

narzędzia upiększające

narzędzia upiększające i palec

lekarstwa

balsamy

balsamy

Słodycze

Twizzlers- paskudki o smaku chemicznej truskawki.. 

czteropak Pepsi i miłe batoniki 😀

Hershey’s- jedna z niewielu czekolad których smaku nie znoszę

Różności kuchenne

jednorazowe blaszki do pieczenia

zaciskowe woreczki strunowe

płyny i proszki do prania

Różności domowe

artykuły papiernicze

kosze sztucznych owoców

świece i mega oleje do podgrzewaczy (nie testowałam)

świece, woski i oleje zapachowe

zapachy cd

gumki, spinki i opaski

ceramiczne szkatułki i sezonowe kule z zajączkami i kurczaczkami

4 paczki nasionek za dolara

Co kupiła Kasia?

😀

Yeah!

Buziaki!

Previous Post Next Post

30 komentarzy

  • tamit24 16 marca 2013 at 07:22

    mebelki dla lalek mnie rozczuliły! są świetne.

    zakupy w takim sklepie to wyprawa na cały dzień 🙂

    • CatKRM 17 marca 2013 at 05:16

      mebelki są cudne (drewniane) 🙂
      pamiętam moje pierwsze razy, mój wtedy-jeszcze-nie-mąż musiał mnie podstępem ze sklepu wywabiać 😀

  • annakondzia 16 marca 2013 at 07:56

    po wejściu do takiego sklepu, na pewno nie wyszłabym z pustymi rączkami 😉

  • Anuszka 16 marca 2013 at 09:24

    wydaje mi ze w takim sklepie czuc na plastik ..duzo chinszczyzny.zdecydownie nie moj gust.

  • Paczaj ka 16 marca 2013 at 09:35

    No no spory wybór mają. Chociaz bałabym się tego jedzenia. Ale na święta duperelek pewnie bym nakupowała, bo szkoda kasy na drogie ozdóbki, które się wykorzystuje raz w roku.

  • kosmetyczny-przekladaniec 16 marca 2013 at 10:39

    Świetna nazwa sklepu i naprawdę ogromny, szeroki wybór, jestem pozytywnie zaskoczona 🙂 Najdłużej zawiesiłam oko na książkach, kolorowankach i łamigówkach oraz części zabawek dla dzieci, dużo fajnych produktów, które można kupić na raz, gdy się wyprawia imprezę typu grill, by dzieci się nie nudziły 🙂

  • wildberry 16 marca 2013 at 11:50

    butterfingers 🙂 kocham :))))

  • strī-linga 16 marca 2013 at 13:07

    mebelki są super, palec też super 🙂

    no właśnie kurde czemu takiego nie może być w polsce sklepu.
    argh.

    dzień dobry. słońce świeci, ja od rana na nogach latam załatwiam, teraz usiadłam i oglądam mecz. muszę się kawy napić i zjeść obiad (mam zupę grzybową nomnomnom). może najpierw zjem obiad, a później kawa. przydałoby się jakieś ciastko, a ja głupia kupiłam marchewkę i pomidory, bo sobie wymyśliłam, że będę taka zdrowa i się dowitaminuję.

    • CatKRM 17 marca 2013 at 05:07

      uśmiech 🙂
      zupa grzybowa om nomnom nom nomnom nom zjadłam Ci trochę 😉

      marchewka jest zdrowa 😉 i trochę słodka, więc od biedy może być 😀
      witaminuj się i kawuj. ja się częściej kawuję 😉

  • Korneliowe zapiski... 16 marca 2013 at 16:21

    fajne są takie sklepy, bo można w nich kupić za male pieniądze coś, co jest potrzebne na jeden raz, a w normalenej cenie troszkę szkoda byłoby kupić, np.: te skrzydełka dla dziecka na bal…

  • Kaprysek 16 marca 2013 at 17:52

    I to wszystko za 1$ ? wow!

  • Monika Ch 16 marca 2013 at 22:07

    W Anglii są sklepy Poundland czyli wszystko za funta czasami można okazyjne kupić naprawdę coś wartego uwagi i nie trzeba przepłacać :)Widzę, że w USA te sklepy też są popularne tyle że nazywają się Dollar Tree

  • patryq 17 marca 2013 at 07:53

    ale ja Ci zazdroszczę!!! widzę tak moje przysmaki, też chcę do Stanów 😀

  • Magdalijena 17 marca 2013 at 14:25

    Mmmmm Dollar Tree, tam gdzie ja mieszkałam blisko miałam Market Place w którym byly kolejno obok siebie Dollar Tree, Target, Marshalls, Ross i Tj Maxx. Także taka rundka działała na mnie terapeutycznie 😉

  • Esy, floresy, fantasmagorie 17 marca 2013 at 18:15

    Ale zawrót głowy- ja wymiękam przy takich sklepach hehe:D

  • Zanka 17 marca 2013 at 19:29

    U mnie w Holandii coraz więcej jest podobnych sklepów i często tam można jakieś perełki znaleźć 🙂 Chociaż nie ma limitu cen niestety, podobnie jak w Polsce.

  • Leave a Reply