Dzisiaj byłam w Bath and Body Works po zakupy. Miałam trzy kupony do wykorzystania. Całkiem dobre kupony 😀
*20% off na całe zakupy
*darmowa miniaturka z linii Signature Collection
*darmowa pełnowymiarowa mgiełka zapachowa z linii Signature Collection przy zakupach za minimum $10
Oprócz zakupów zrobiłam kilka zdjęć z ukrycia 😉
Moje zdobycze:
 |
❤ |
 |
7 mydełek antybakteryjnych w piance |
 |
starałam się wybierać zapachy których nie znam 🙂 |
 |
szczególnie spodobał mi się zapach z serii Fresh Picked: first bloom ❤ |
 |
kolekcja podręcznych mini żelów/zeli antybakteryjnych |
 |
lawendowy ❤ |
 |
dzisiaj odkryłam, że bardzo lubię island breeze ❤ |
 |
moje dwa darmowe kosmetyki ❤ mgiełki zapachowe (cóż innego mogłam wybrać 🙂 |
 |
kokos ❤ uwielbiam zawsze i wszędzie |
 |
z nowej linii theSweethearts zapach ‘daisy dreamgirl’ delikatny i kwiatowy |
Bonusowo kilka zdjęć z ukrycia. Jakość szpiegowska, na niektórych widać paluszki 🙂
 |
nowy zapach ‘Beautiful Day’ |
 |
Forever Red |
 |
mgiełki zapachowe i paluszek |
 |
linia theSweetheart i paluszek |
 |
miniaturki antybakteryjne |
 |
niektóre zapachy ku mojemu zdumieniu miały zatopiony w środku brokat (?!) |
 |
tony brokatu.. trochę nie po mojemu.. ominęłam je szerokim łukiem 😉 |
 |
mydełka antybakteryjne |
 |
kupiłam moje w promocji 7 sztuk za $20 |
 |
miniaturki Signature Collection |
 |
świeczki |
 |
Paris Amour dla niej i dla niego cała linia Signature Collection prawie zawsze jest w promocji kup 3 i 3 otrzymaj za darmo 😀 |
 |
żele pod prysznic i balsamy (na dole mgiełki) |
 |
całkiem nowa linia zapachów mydełek antybakteryjnych ‘Tropical Fruit’ |
 |
świeczki i akcesoria |
 |
kolejny stojak z nowym zapachem ‘Beautiful Day’ |
Następnym razem popracuję nad wyraźniejszymi zdjęciami 🙂
Buziaki!
33 komentarze
byłam ostatnio w tym sklepie i dostałam oczopląsu XD Koniec końców nic nie kupiłam, ale to dlatego, że staram się raczej robić przemyślane zakupy ;P Chociaż myślę, że ich mgiełkę kokos&limonka (już nie pamiętam nazwy) na bank wypróbuje 😉
kiedys to była coconut lime verbena a teraz jest coconut lime breeze 🙂
bardzo lubię oba zapachy ❤
pamiętam moje pierwsze oczopląsy i nosopląsy w BBW 🙂
Cat, kocham BBW!!!
Mają zawsze fenomenalne zapachy i te ich limitki 😉
Ale frajda oglądać te zdjęcia!
Moją uwagę skupiły w szczególności: Aruba coconut(kokos kocham odkąd byłam dzieckiem!)oraz Island breeze 🙂
Niech zgadnę pewnie pachnie jak powiew świeżego powietrza nad oceanem???
buziaki i czekam na więcej zdjęć!
Dokładnie tak pachnie 🙂
Jestem mega hiper kokosowa jak Ty 🙂
postaram się zrobić jeszcze jedną wyprawę do BBW w przyszłości
zazdroszczę tych wypraw:)
ja ze szczecina mam trochę daleko do ich sklepu w Warszawie 🙁
uwielbiam Twoje posty- zawsze z ciekawością oglądam zdjęcia!
bardzo chciałabym móc poczuć te zapachy…
Pozdrawiam!
PS Cieszę się, że pomogłam z bloglovin' 😉
dziękuję kochana 🙂
zapachy są nieziemskie, ale bardzo bardzo męczące w takiej ilości na raz 😉
dziękuję jeszcze raz za super tutorial :*
ale tego dużo! jejku… 🙂 zrobiłaś mi ochotę na te kosmetyki:)
nie dziwię się 🙂
zawsze jestem przytłoczona zapachami i ilością
sporo tego :)ile różności 🙂
różności wspaniałości
gdybym tam weszła – na 100% zginęłabym wśród tych kolorowych buteleczek a razem ze mną mój portfel.
Dobrze że B&BW jest tylko w wa-we, heh 🙂
to prawda 🙂
ja czasem żałuję, że moje BBW jest tak blisko 😉
zaśliniłam się patrząc na to wszystko 😀
prawidłowa reakcja 🙂
ciekawa jestem na co najbardziej 😉
Dużo zdjęć 🙂 Fajne kosmetyki, narobiłaś mi chęci na zakupy ;p
to efekt uboczny spowodowany patrzeniem na rzeczy z BBW
Jeszcze nic z BBW nie miałam, ale mam nadzieję, zę w tym miesiącu uda mi się zawitać do ich sklepu 🙂
ja pamiętam, że za pierwszym razem weszłam, dostałam oczopląsu, potem nosopląsu, postałam jeszcze trochę i wyszłam 😀
Superowe fotki szpiegowskie 🙂 Ja na ogół do takich zapachowych kosmetyków nie mam przekonania, ale te Bath and Body works mają w sobie coś takiego fajnego. Wydają się być takie proste, stworzone w bardzo optymistycznej myśli. Fajne zakupy zrobiłaś, będę ciekawa wrażeń 🙂 Ja ostatnio znalazłam trochę ich produktów na angielskim eBay, ale przebitka cenowa jest dla mnie zbyt duża :/ A ja muszę w kocu odłożyć na moje składniki na kule i mydła 😀
😀 kule i mydła 😀 no tak 😀
nie ma stacjonarnych sklepów BBW w UK? myślałam, że są.. szkoda, że jest taka duża przebitka w internecie.. 🙁
wow, ale dobroci nakupiłaś 😀
ja strasznie żałuję, że w Krakowie nie ma ich sklepu, jest chyba tylko jeden w Warszawie 🙁 ale kiedyś, jak już się dorewę to tych kosmetyków, to na pewno wydam fortunę 😉
to raczej nieuniknione 🙂
fajnie by było, jakby w Polsce były takie duże promocje i okazje jak tutaj..
właaaśnie, byłoby super 🙂 bo niestety przy zwykłych zarobkach polskich, jeśli mam wydac powiedzmy 60 zł na jeden kosmetyk, to już jest dużo…
Wszystko, co z kokosem, działa na mnie jak magnes, więc pewnie bym przepadła w tym sklepie 😉
z pewnością.. też jestem kokosowa i przepadłam niejeden raz 😉
śliczne mają te opakowania, szkoda że w gdańsku nie ma tego sklepu 🙁
to prawda 🙂
z drugiej strony może lepiej, że w Gdańsku nie ma BBW 😉
sporo tego 😉 ile różności 😉 pooozdrawiam! =)
rózności wspaniałości 🙂
pozdrawiam!
Ach mogę sobie tylko wyobrazić TEN zapach 🙂 ja się gubię w takich sklepach czuję się tycia tycieńka i z obłędem w oczach proszę panią o pomoc po czym mówię dziękuję to ja sobie jeszcze pooglądam 😀 hehe
hue hue hue 🙂 ja też tak często mam wbrew pozorom 😉
ale by była radość otoczeniai obsługi jakbyśmy się razem na takie zakupy wybrały 😀
Kurcze ale się obłowiłaś 🙂 Szkoda że nie mogłaś przesłać nam zapachu ;D