Zaczęły sie podgrzybki 🙂 Znaczy to tylko tyle, że jesień na dobre się zadomowiła w Polsce.
Pamiętam jak od najmłodszych lat jeździliśmy całą rodziną do lasu. Na spacer i na grzyby.
Zapach jesiennego lasu to coś cudownego.
Zawsze po takiej wyprawie jak wieczorem kładłam się spać i zamykałam oczy, wracałam myślami do lasu. I śniło mi się że znowu jestem na grzybach 🙂
podgrzybki lubią rosnąć grupkami |
🙂 |
Buziaki!
11 komentarzy
Wow. Niezłe sztuki
W tym roku podobno wszędzie wysyp jest 🙂
Ja już podgrzybki zbieram od dwóch miesięcy 😀 Ale u mnie ich czas już minął raczej 🙁
a u mnie były same muchomory 🙂
Męczy mnie to od bardzo dawna: co z Twoim kotkiem, który został w USA? Przecież to już tyle miesięcy!
U Nuszkisławy wszytsko w porządku. Jej sytuację opisałam tutaj: http://catkrm.blogspot.com/2014/04/co-sie-dzieje-z-nuszkisawa.html
przynajmniej raz w tygodniu dostajemy wiadomości że wszystko OK 🙂
muszę napisać jakiegoś posta uzupełniającego
bardzo miło mi że pytasz :*
strasznie się za kociskiem stęskniłam :<
Wiem, że jest u rodziny zastępczej, ale nie boisz się, że Cię zapomni? Mój po dwóch tygodniach rozłąki miał co do mnie wątpliwości…:)
ja nigdy nie miałam cierpliwości na gzrybobranie
Wspaniałe grzybki 🙂
Julajulia.blogspot.com
uwielbiam grzyby- ale tylko jeść :d zbierać nienawidzę 😀
a ja nie przepadam,ani zbierać grzybów ani ich jeść 🙁