Wiele miesięcy temu, w jednej z subskrypcyjnych przesyłek dostałam miniaturkę tuszu do rzęs Elizabeth Mott. Bardzo bardzo się polubiliśmy. Tusz wydłużał, podkręcał i pogrubiał rzęsy, nie kruszył się, nie rozmazywał i wytrzymywał cały dzień. Ideał.
Nie zdecydowałam się wtedy na zakup pełnowymiarowego opakowania.
Z biegiem czasu moja kolekcja maskar rosła i rosła, ale żaden tusz nie odpowiadał mi tak bardzo jak ten od Elizabeth Mott.
Kilka dni temu zdecydowałam się na zakup It’s so BIG! Dzisiaj dostałam przesyłkę 🙂
 |
bardzo niepozorne opakowanie |
 |
nieduża, klasyczna szczoteczka w delikatnym klepsydrowym kształcie |
 |
z bliska |
 |
opis na opakowaniu |
 |
skład i inne informacje tusz jest produkowany w Korei |
Buziaki!