Taka ciekawostka. Nie piję Coca Coli ani nic z tej rodziny napojów gazowanych już od dawna. Mimo to doskonale pamiętam smak tego czarnego ‘nektaru’ 😉
W sklepie wpadły mi w oko zielone coca colowe butelki. Jest to wersja słodzona Stevią i cukrem trzcinowym. Nie próbowałam i nie wiem czy bardzo różni się od tej słodzonej zwykłym cukrem..
![]() |
🙂 |
![]() |
taka sytuacja 😉 |
Buziaki!
16 komentarzy
a to ciekawostka 🙂
Pewnie niczym się nie różni. A "zwykły" cukier nie różni się niczym od trzcinowego 🙂 To akie mity żywieniowe, że niby trzcinowy jest zdrowszy 😉
Mnie zawsze dziwi (wyprowadź mnie, proszę, z błędu, jeśli bzdury piszę :)), że u Was szklane butelki są chodliwe, a u nas tę wersję rzadko kto kupuje 🙂 . Zawsze się zastanawiałam, czy to kwestia ceny, czy przyzwyczajenia.
o, ciekawe 😉 hehe
O nie słyszałam nigdy o zielonej coli 😮
Kupuję czasem "zieloną", różnica w smaku jak dla mnie nie jest zbyt duża i jakoś przywiązana jestem do klasyka. Lubię Coca-Colę i zawsze mam kilka butelek w domu 🙂
Nie próbowałam jej, ale jeżeli to tylko różnica w substancji słodzącej to różnica musi być "kolosalna" xD
Ciekawe czy różni się smakiem od czerwonej 🙂
Pierwszy raz taką widzę 😀
nigdy jej nie widziałam 😀 nie piję ale nie odmówiłabym sobie spróbowania
Fajne 😉
Smieszna.
chciałabym spróbować, słyszałam o niej jednak nigdy u nas nie widziałam jej w sklepach a szkoda.
miscellaneous-em.blogspot.com
Nie pamiętam kiedy ostatni raz piłam coca-colę 🙂
ja też już nie gustuję w takich napojach, ale z ciekawości bym spróbowała ;p
W UK też taka jest! w smaku trochę inna od tej tradycyjnej, dla mnie gorsza 😉
Jeśli chodzi o coca-colę to wolę waniliową bo niestety raz na jakiś czas mam ochotę na coś gazowanego :/