Dzisiaj zrobimy pierwsze mydło.
Przezroczyste-glicerynowe z zatopionymi w środku płatkami nagietka. O zapachu trawy cytrynowej, grapefruita, pomarańczy i cytryny. Moje ulubione 🙂
Wszystkie zdjęcia i mydła są mojego autorstwa i wykonane przeze mnie.
Przypomnienie pierwszej części mydlanego kursu, czyli narzędzia i materiały *KLIK*
Do dzieła!
Narzędzia:
*deska do krojenia
*nóż
*żaroodporne naczynie (najlepiej z dzióbkiem)
*łyżeczka
*pipetka
*waga
*coś do mieszania
*foremki do mydła (dwie albo trzy małe)
Składniki:
150 gramów glicerynowej masy mydlanej melt and pour
olejek o zapachu trawy cytrynowej
olejek o zapachu grapefruita
olejek o zapachu pamarańczy
olejek o zapachu cytryny
płatki nagietka
alkohol kosmetyczny w butelce z atomizerem
 |
narzędzia i składniki |
 |
glicerynowa baza mydlana melt and pour |
 |
każdy rodzaj mydła typu melt and pour bardzo łatwo da się pokroić nożem |
 |
potrzebujemy około 150g |
 |
masę kroimy na małe kawałeczki (im mniejsze tym łatwiej i szybciej się stopią podczas podgrzewania) |
 |
podgrzewać możemy na dwa sposoby: w kąpieli wodnej wkładając naczynie z pokrojonym mydłem do garnka z gotującą się wodą; lub w mikrofalówce- najlepiej w krótkich, trzydziestosekundowych odstępach czasowych, żeby temperatura stopionej masy nie była zbyt wysoka |
 |
ja preferuję mikrofalówkę 🙂
na początek jednak proponuję kąpiel wodną bo mamy większe panowanie nad całym procesem topienia mydła |
 |
kiedy masa się podgrzewa przygotowujemy foremki na mydło; ja korzystam z siliokonowych foremek do użytku spożywczego, które przeznaczyłam tylko i wyłącznie do robienia mydła (kupione w Polsce) |
 |
przed użyciem foremek zawsze spryskuję je alkoholem, żeby je odkazić (nie wycieram alkoholu- zapobiegnie on później przywieraniu mydła do ścianek foremek) |
 |
delikatnie spryskuję foremki tak, żeby powstała mgiełkowa warstwa alkoholu |
 |
w tym czasie masa roztopiła się a na jej powierzchni pojawiły się bąbelki |
 |
bąbelki z powierzchnu roztopionego mydła usuniemy spryskując je delikatnie alkoholem |
 |
po dodaniu olejków powinny zniknąć całkowicie |
 |
używam jednego skoncentrowanego olejku (trawa cytrynowa) i trzech delikatniejszych (cytrusy) |
 |
do odmierzania ilości używam pipetki |
Dodajemy:
* 3-5 kropli skoncentrowanej esencji trawy cytrynowej
*10-12 kropli olejku pomarańczowego
*10-12 kropli olejku grapefruitowego
*8-10 kropli olejku cytrynowego
możecie dodać odrobinę mniej jeśli jesteście bardzo wrażliwe i nie lubicie intensywnych zapachów..
możecie dodać odrobinę więcej jeśli lubicie intensywne i pobudzające mieszanki zapachowe..
 |
kiedy pomyślałam, że dobrze byłoby napisać o ostrożności przy pracy z olejkami- potrąciłam i przewróciłam buteleczkę z olejkiem cytrynowym.. na szczęście jeszcze trochę zostało..
uważajcie przy nalewaniu, przelewaniu i odmierzaniu.. i zawsze zakręcajcie buteleczki 😉 |
 |
w czasie, kiedy sprzątałam rozlany olejek, moje mydło zaczęło zastygać; bez paniki 🙂 wystarczy jeszcze raz włożyć naczynie z mydłem do kąpieli z gorącą wodą albo na 15-20 sekund do mikrofalówki |
 |
pora na płatki nagietka |
 |
do każdej foremki wkładamy czubatą łyżeczkę płatków |
 |
ilość, która zakrywa dno jest odpowiednia |
 |
delikatnie z dużej odległości spryskujemy płatki i foremki alkoholem (mydło lepiej połączy się z dodatkami jeśli spryskamy je alkoholem) uważajcie przy psikaniu z bliskiej odległości, bo płatki mogą wyfrunąć z foremek 😀 |
 |
mieszamy roztopione mydło i olejki zapachowe |
 |
delikatnie i wolno wlewamy płynne mydło do foremek tak, żeby nie powstały bąbelki powietrza pomiędzy płatkami nagietka |
 |
nie przejmujcie się bąbelkami na powierzchni mydła- mamy na nie sposób 🙂 |
 |
zdecydowałam, że zamiast trzech mniejszych mydełek zrobię dwa większe |
 |
bąbelki na powierzchni spryskujemy…. |
 |
….alkoholem |
 |
odstawiamy na bok do całkowitego zastygnięcia i wystygnięcia (godzina powinna wystarczyć) |
 |
gotowe mydełka są twarde i zimne (ciepłe cały czas mogę być podatne na zmianę kształtu przy mocniejszym dotknięciu albo przyciśnięciu palcem) |
 |
wszystkie brzegi foremki powinny równo i gładko odchodzić |
 |
oto nasze dzieło 🙂 |
 |
cudne przejrzyste glicerynowe mydełko z zatopionymi płatkami nagietka ♥ |
 |
cytrusowy zapach pobudza zmysły i działa antystresowo |
 |
płatki nagietka są delikatne dla skóry, mają działanie regenerujące, gojące, antyseptyczne, przeciwzapalne i przeciwobrzękowe |
 |
takie własnoręcznie zrobione mydełka to świetny pomysł na prezent 🙂 |
Jak pakować mydełka?
 |
zwykła folia spożywcza będzie dobra |
 |
kładziemy mydełka do góry nogami i zawijamy wszystkie boki folii |
 |
z tyłu przyklejamy je taśmą klejącą |
 |
tak zabezpieczone mydełko długo zachowa świeżość i zapach |
Jak ozdobić zapakowane mydełko na prezent?
 |
to zależy tylko od Was! ja miałam pod ręką szary papier i bawełniany sznurek |
 |
porwałam papier, żeby nadać mu bardziej organiczny wygląd 😉 i kilka razy przewiązałam bawełnianym sznurkiem |
 |
najbardziej lubię proste i nieskomplikowane ozdoby |
 |
gratulacje! pierwsza lekcja praktyczna za Wami 🙂 |
Życzę miłej zabawy 🙂 Chwalcie się swoimi cudami. Z przyjemnością je obejrzę.
Buziaki!