Dzisiaj cudna pogoda, więc aż się prosiło o spędzenie popołudnia na działce..
Buziaki!
Dzisiaj cudna pogoda, więc aż się prosiło o spędzenie popołudnia na działce..
Buziaki!
Dzisiaj zbiór zdjęć z dwóch działek. Uwielbiam spędzać czas w zieloności.
Teściowie mają działkę rekreacyjno-owocową, moi rodzice rekreacyjno-warzywno-owocową.
Udało mi się zrobić kilka zdjęć na każdej z nich.
![]() |
w drodze na działkę do teściów |
![]() |
piwonie |
![]() |
dziecina w kulkowym żywiole |
![]() |
mój hiszpański |
![]() |
owocki |
![]() |
i ślimak |
![]() |
obudził się u mnie na ręku |
![]() |
zrobiłam bukiet |
![]() |
z działkowych kwiatów wyszedł zupełnie nieźle 😉 |
![]() |
a to już u rodziców poziomki |
![]() |
dziecina pomaga podlewać kwiatki |
![]() |
czekam aż czereśnie dojrzeją 😀 |
![]() |
będzie ich dużo.. |
![]() |
bardzo bardzo dużo |
![]() |
buraczki, ogórki i rzodkiewka |
![]() |
mięta |
![]() |
cebula a w tle seler |
![]() |
wisienki |
![]() |
chudy rabarbar |
![]() |
pszczółka na kwiatku |
![]() |
aksamitki i fioletowe kwiatki, które mi sie strasznie podobają, ale zapomniałam jak sie nazywają.. |
![]() |
róże |
![]() |
melisa |
![]() |
piwonie |
![]() |
pomidorki |
![]() |
papryka, koper i sałata |
![]() |
pozdrowienia! |
Buziaki!
Kilka zdjęć z pinteresta, które dzisiaj wpadły mi w oko.
Wszystkie poniższe zdjęcia pochodzą ze strony pinterest.com i nie są moją własnością.
![]() |
słonikowe kubki na herbatę <3 |
![]() |
lawenda |
![]() |
podobaja mi się takie, ale bez napisów 😉 |
![]() |
arbuzowa spódnica 🙂 |
![]() |
uwielbiam takie długości maxi |
![]() |
fala |
![]() |
mmmmm chlebek |
![]() |
wiosenny bukiet |
![]() |
domki |
![]() |
poluję na taki malutki pierścionek |
![]() |
sposób na wykorzystanie koralików, które turlają się po domu 😉 |
![]() |
myszkowa zakładka do książki |
![]() |
lubie takie buty 🙂 |
![]() |
kaktusy namalowane na kamieniach 🙂 |
![]() |
sama słodycz ^^ |
![]() |
potrzebuję takiego kubka |
![]() |
nie wiem z czym jest to ciasto, ale jadłabym *.* na moje oko z malinami 😉 |
![]() |
pomysł na dodatki do kwiatów |
![]() |
hahahahah |
![]() |
uroczy |
![]() |
zestaw trzech pierścionków |
![]() |
hortensje <3 |
![]() |
zioła |
Buziaki!
Nasze soboty są zazwyczaj wypełnione od samego rana do późnego wieczora.
Tym razem nie było inaczej 😉
Oprócz cotygodniowych sobotnich planów doszło jeszcze głosowanie w polskim konsulacie w Los Angeles i zakupy w rosyjskiej piekarni w West Hollywood.
![]() |
na początek Polska Szkoła od rana do popołudnia Dziecina spędza czas z polskimi dzieciakami i uczy się czytać i pisać po polsku w klasie |
![]() |
dzisiaj po szkole wybraliśmy się do polskiego Konsulatu zagłosować |
![]() |
po drodze mijaliśmy siedzibę Los Angeles Times |
![]() |
kaktusowy ogródek przydomowy <3 |
![]() |
w Polsce można takie juki spotkać jedynie w doniczkach 🙂 |
![]() |
przydrożne obrazy 🙂 |
![]() |
Santa Monica Boulevard |
![]() |
Konsulat Generalny RP |
![]() |
West Hollywood |
Pojechaliśmy do naszej sprawdzonej rosyjskiej piekarni po chlebowe zakupy.
![]() |
torba pełna skarbów <3 |
![]() |
po drodze każdy zjadł po dwie świeże buły z nadzieniem mięskowym mmmmmmm |
![]() |
Pink’s Hot Dog- najbardziej znane hotdogowe miejsce w Los Angeles (co widać po kolejce, która ciągnie się jeszcze daleko poza kadr) |
![]() |
powrót do domu |
![]() |
juz niedługo zachód słońca.. |
![]() |
Vincent Thomas Bridge, już całkiem niedaleko do domu |
![]() |
nasze skarby z piekarni |
![]() |
jak mamy takie ogromne ilości chleba- zawsze kroję bochenki na pół i mrożę- potem za każdym wyciągam wieczorem z zamrażalnika tyle ile potrzebujemy i rano mamy pyszne śniadanko |
Śmigam zrobić sobie wieczorną herbatkę w kotkowym kubku. I mam nadzieję na odrobinę odpoczynku 🙂
Buziaki!
Zrobiłam kilka zdjęć mojej bliższej i dalszej okolicy. Typowe kalifornijskie widoki.
![]() |
Villa Riviera- najbardziej charakterystyczny budynek w Long Beach |
![]() |
jeden z miejskich skwerków, którego patronem jest Harvey Milk |
![]() |
mozaika z bliska |
![]() |
tu zaczyna się promenada |
![]() |
na skwerku rosną cytrusy |
![]() |
cudnie pachną ich kwiaty |
![]() |
na mój nos to chyba grapefruity 🙂 |
![]() |
bardzo często odwiedzałam tego ROSSa |
![]() |
stojak na rowery |
![]() |
boczna uliczka w centrum |
![]() |
autostrada |
![]() |
bardzo lubię oznakowania drogowe- nie sposób się zgubić 🙂 |
![]() |
ciężarówka jednego z marketów spożywzych |
![]() |
amerykańskie flagi są tu na każdym kroku 🙂 |
![]() |
tak samo jak bilboardy z fastfudowym jedzeniem 😀 |
![]() |
moje dwa kochaniuszki: mała i duży <3 |
![]() |
mmmm najpyszniejsze letnie owoce <3 |
![]() |
jedna z wielu objazdowych jedzeniowych knajpek, w tej można kupić wszystko z grillowanym serem 😀 |
Buziaki!
Wybraliśmy się na rodzinny, wieczorny spacer nad wodę.
Zrobiłam kilka zdjęć okolicy po zmroku.
![]() |
palmy i iglaki o bardzo długich igłach |
![]() |
najbardziej okazałe palmy maja swoje własne oświetlenie 🙂 |
![]() |
skupisko pomp tłoczących ropę |
![]() |
park 🙂 |
![]() |
chude palmy |
![]() |
zatoka i pływający pomost |
![]() |
zatoka |
![]() |
Dziecina z tatą 🙂 |
![]() |
domy nad zatoką |
![]() |
zanim zrobiło się ciemno spotkaliśmy przyjaznego, puchatego kota :3 |
![]() |
szedł z nami kawałek 😉 a potem posłusznie wrócił na swoje podwórko |
Buziaki!
.. bo 10 maja jest tu Dzień Mamy 🙂
Wszystkie sklepy i kwiaciarnie zatonęły w różnego rodzaju upominkach: ciastach, tortach, ciasteczkach, babeczkach, balonikach, maskotkach, kwiatach i bukietach dla mam.
My obchodzimy Dzień Mamy po polsku, 26 maja, ale zawsze korzystam z okazji kiedy mogę napatrzeć się, nawąchać i kupić jakieś cudne kwiatki do domu 🙂
Wszystko co dzisiaj zobaczycie znalazłam w sklepie Trader Joe’s, który ma jeden z najatrakcyjniej zaopatrzonych działów z kwiatami ciętymi.
![]() |
bukiet piwonii |
![]() |
cudne *.* |
![]() |
tulipany i hortensje |
![]() |
lubię tulipany ($3,99 za 10) |
![]() |
słoneczniki $3,99 za 5 sztuk |
![]() |
irysy ($4,99 za 7 sztuk) |
![]() |
goździki jak z polskiej działki <3 |
![]() |
mini kalie $3,99 |
![]() |
z bliska |
![]() |
takie o kwiatki 🙂 |
![]() |
i takie 🙂 bardzo mi się spodobały |
![]() |
wersja fioletowa |
![]() |
oklepane róże |
![]() |
bukiety z różnych kwiatów |
![]() |
większe bukiety różnokwiatowe |
![]() |
w różnych kolorach |
![]() |
największe bukiety różnokwiatowe w moich ulubionych kolorach |
![]() |
z bliska |
![]() |
bukiety słonecznikowe |
![]() |
malutkie storczyki |
![]() |
średnie storczyki |
![]() |
duże storczyki |
![]() |
różne rodzaje |
![]() |
kompozycje w koszykach |
![]() |
i znowu piwonie <3 |
![]() |
egzotyczne storczyki |
![]() |
a tak z bliska wygląda tuberoza składnik wielu perfum kwiatowych |
![]() |
na żywo pachnie bardzo przyjemnie |
![]() |
fioletowe dzwonki doniczkowe |
![]() |
śliczne ale jednoroczne |
![]() |
doniczkowe frezje |
![]() |
pachną bosko <3 |
![]() |
gerbery i fiołki alpejskie |
![]() |
doniczkowe kalie |
![]() |
włoski wrzos <3 |
![]() |
przepiękny |
![]() |
fiołki po taniości 😉 |
![]() |
cudne *.* |
![]() |
hiacynty |
![]() |
malutkie doniczkowce |
Kupiłam sobie bukiet 😀
![]() |
nie mam pojęcia jak nazywaja się te kwiaty |
![]() |
ale są cudne |
![]() |
<3 |
Buziaki!
Od zawsze chciałam mieć balkon pełen kwiatów. Przez ostatnie lata niestety nie miałam balkonu 🙁 i nijak nie mogłam zrealizować tego marzenia.
Teraz udało nam się wynająć mieszkanie z balkonem. Dużym balkonem. Mam miejsce na szaleństwo 🙂
Powoli rozpoczynam moją małą dżunglę. Kilka kwiatów przetrwało z naszego starego mieszkania (dzięki mojej przesympatycznej sąsiadce, która opiekowała się nimi podczas naszej nieobecności). Pozostałe dokupiłam niedawno.
![]() |
moje zielone królestwo |
Moje najnowsze nabytki:
![]() |
kalla, którą wybrała Dziecina |
![]() |
oczywiście różowa 🙂 |
![]() |
nazwa |
![]() |
moja lawenda |
![]() |
uwielbiam lawendę |
![]() |
Nuszkisława też uwielbia lawendę |
![]() |
moja kolejna lawenda |
![]() |
szczegóły |
![]() |
paprotka Dzieciny |
![]() |
tak, to jest paproć |
![]() |
opis |
![]() |
dwa wiszące pnące kwiaty takie same mają moi kochani Dziadkowie w Polsce <3 |
![]() |
tu posadziłam 10 cebul frezji |
![]() |
a tu 10 jaskrów |
![]() |
wykiełkowały niezapominajki, które posiałyśmy z Dzieciną |
![]() |
jest ich coraz więcej |
![]() |
i na koniec rzodkiewka Dzieciny, którą przywiozła ze szkolnej wycieczki na wieś |
Mam nadzieje, że za jakiś czas pochwalę się własnoręcznie wyhodowanymi frezjami, jaskrami i niezapominajkami 🙂
Buziaki!