Straciłam nadzieję, że kiedykolwiek uda mi się zdobyć paletkę z limitowanej serii wiosennej z tego roku. Wiosna już dawno za nami, a ja nie ogarnęłam się wystarczająco szybko i wszystkie paletki zostały wykupione.
Jakaż była moja radość, kiedy przy ostatniej wizycie w CVS znalazłam na półce nudziakową paletkę wiosenną 😀
Nude Awakening jest przez wiele amerykańskich blogerek uważana za dupe paletki NAKED Urban Decay. Ja się nie znam, bo nie miałam przyjemności sam na sam z żadnym kosmetykiem UD 😉 więc pozostaje mi wierzyć na słowo..
Pokażę Wam dzisiaj zdjęcia mojej zdobyczy. Mam kilka w słońcu i kilka w cieniu 😉
Mój dzielny telefon całkiem wiernie oddał kolory, ale na mazy i rozmazy (swatche) trzeba będzie poczekać na lepsze czasy z aparatem.
Paletka kosztowała $4.99 (cena regularna każdej 8 kolorowej paletki W’n’W)
Zdjęcia w pełnym słońcu:
Po roztarciu, kolory tracą trochę brokatowatości i na oku nie ma straszliwego efektu disko z lat ’80 😉
Zdjęcia w cieniu:
Większość kolorów w paletce jest ciepła, a ja ostatnio odkryłam, że lepiej się czuję w zimnych odcieniach.. Oh well..
Teraz z niecierpliwością wyczekuję kolejnej, letniej limitowanej kolekcji cieni W’n’W POP Craze <3
Do wyboru jest 6 potrójnych paletek w letnich kolorach.
Buziaki!