Dzisiaj spędziliśmy cały dzień w podróży. Wróciliśmy z Bay Area do Long Beach. Droga była spokojna i bardzo miło spędziliśmy czas. W ciągu najbliższych dni powinny pojawić się jeszcze posty zdjęciowo-krajobrazowe (mam sporo zdjęć czekających na obróbkę).
Tymczasem zapraszam Was na wyprawę do jednego z marketów ze zdrową żywnością. Oprócz jedzenia takie sklepy mają w ofercie całą gamę kosmetyków naturalnych, które są alternatywą dla produktów typowo drogeryjnych.
Dla mnie kosmetyki naturalne są jeszcze tematem niezgłębionym. Nie mam cery nadwrażliwej na składniki w ogólnodostępnych kosmetykach. Nie mam również ciśnienia na zmianę moich nawyków i upodobań 😉
Bardzo lubię jednak od czasu do czasu przejść się między półkami i obejrzeć wszystkie naturalne cuda i cudeńka.
Whole Foods Market
 |
kolorówka Mineral Fusion |
 |
lakiery do paznokci Mineral Fusion |
 |
kolorówka ZUZU i moja głowa w tle 😉 |
 |
na górze Acure na dole juice Beauty (miałam okazję wypróbować ich mgiełkę do twarzy, była w Glam Bag) |
 |
Alaffia |
 |
na górze derma e na dole alba |
 |
Dr. Hauschka |
 |
mydła Kiss my Face |
 |
mydła robione metodą na zimno Sappo Hill |
 |
przepięknie pachnące mydło lawendowe |
Moja ulubiona część sklepu, czyli stoisko z mydłami na wagę 🙂
Ile sobie ukroisz za tyle zapłacisz (pani kasjerka waży mydełka przy kasie)
 |
mydła ‘cold process’ i ‘melt and pour’ |
 |
od wyboru do koloru cena za mydełka $1.49 za uncję czyli około 30 gram |
 |
ilość i natężenie zapachów w okolicy mydełkowego stoiska była przytłaczająca |
 |
wyprawę do sklepu zwieńczyłyśmy (z kolezanką) przekąskami 🙂 w ręku trzymam paluszek tofu z sezamem- mój pierwszy raz z tofu 😉 |
 |
a to moje całe zakupy 😀 słoik oleju kokosowego- wykorzystam go najprawdopodobniej do zrobienia mydła metodą na zimno (cold process) |
Buziaki!
36 komentarzy
Chętnie pobuszowałabym między półkami 🙂
nie dziwię się 🙂
Mnie póki co najbardziej zainteresowałoby stoisko z lakierami do paznokci i mydełka 🙂
Ja również nie mam ciśnienia na zmianę nawyków kosmetycznych 😉
Pozdrawiam
mydełka ♥
o tak, lepiej nie zmieniać dobrych nawyków na siłę
no zdziwila bym sie bardzoe gdybys kupila mydlo;)
ja też 😉
tym razem nie kupiłam
mydełka na wagę świetna sprawa 🙂 Bardzo fajne rozwiązanie.
pierwszy raz widziałam 🙂 i bardzo mi się spodobało
Lubię,ale moim zdaniem Sprouts ma większa selekcję 🙂
muszę się zastanowić, czy mam jakiś Sprouts w okolicy 🙂
sklep wygląda genialnie, ja bym tam przepadła
oj tak 🙂
Jestem ciekawa różnych rzeczy, ale kurcze na co tu się zdecydować…
ja w takich sytuacjach nie decyduję się na nic 😉
Jeśli masz kosmetyki, które się u Ciebie sprawdzają to raczej nie ma sensu zmieniać upodobań 🙂 Ja tak np. mam z szamponami, że zdecydowanie lepiej się u mnie sprawdzają z groźnymi slsami niż takie hiper organiczne bo mam wrażenie, że wtedy moje kudły są niedomyte za to takie organiczne świetnie u mnie łagodzą podrażnienia jeśli już takie się zdarzą.
mam dokładnie tak samo z szamponami 🙂
po ekologicznych robi mi się taki bałagan na głowie, że czasami trudno mi cokolwiek ogarnąć 😉
chętnie przygarnęłabym wszystkie mydełka 😀
ja też 😉
ależ muszę się powstrzymywać..
Skarby!!! Przygarnelabym wiele z nich 🙂
o tak, znam to uczucie
Wszystko świetnie wygląda ! 🙂
to prawda 🙂
Mam masło kokosowe (olej?) i chętnie wykorzystam cały słoik na maksymalnie wiele sposobów, mam już dwa 😛 dlatego ucieszyłabym się na post przewodnikowy o zimnych mydłach 😉
będzie 😀
iznów kusisz! 😉
jestem włąśnie na kupnie oleju kokosowego do moich samorobionych peelingów 🙂 dzięki za przypomnienie :*
a, i jeszcze strasznie spodobała mi się ta ciemna zieleń w lakierze od Mineral Fusion, marzę o takim kolorku 😀
olej kokosowy to rewelacyjna rzecz 🙂
bardzo ciekawy kolor, ale dla mnie za ciemy 🙂
Ja z takiego sklepu nie wyszłabym szybko 😀
ja tez się długo tam kręciłam
świetnie to wszystko wygląda!
to prawda 🙂
szkoda ze mi do Whole Foods Market nigdy nie po drodze. Niewiem czy zainteresowalabym sie tam kosmetykami ale napewno chcialabym je przejrzec
jak będziesz miała okazję to się rozejrzyj 🙂
Od dawien dawna ciekawi mnie Dr. Hauschka 🙂
Też bym się zdziwiła jak byś wyszła z mydłem hehe:)
ja też wcześniej słyszałam o Dr Hauschka i dopiero pierwszy raz widziałam na żywo
kusiły mnie mydła… oj kusiły..
Wybór niesamowity 🙂 a z pośród firm znam jedynie Dr. Hauschkę, lubię częściowo ofertę tej firmy, ale z racji że jest wiele innych-lepszych to jakoś rzadko kupuję coś teraz od nich.
Pośród tych mydeł to poszalałabym, bardzo :)))