Niedawno skończył mi się top przyspieszający wysuszanie lakieru do paznokci Insta-Dri od Sally Hansen. W tym momencie muszę wytłumaczyć stwierdzenie ‘skończył się’. Tak naprawdę zostało mi jeszcze trochę ponad 1/3 buteleczki, ale zawartość tak zgęstniała, że komfort użytkowania jest bardzo niski 🙁
Top Insta-Dri znajduje się w charakterystycznej czerwonej buteleczce. Pędzelek jest szeroki i wygodny. Jedno, dwa pociągnięcia pokrywają paznokieć idealnie.
Plusy:
+ szeroki pędzelek ułatwia nakładanie
+ top znacznie przyspiesza wysychanie lakieru (kilka minut po malowaniu można wrócić do codziennych zajęć)
+ nadaje lakierowi połysk
+ wydłuża trwałość lakieru
+ jest bardzo wydajny
Minusy:
– po zużyciu połowy buteleczki zaczął gęstnieć i z każdym kolejnym użyciem coraz trudniej z nim współpracować
Jestem zadowolona. Top Insta-Dri spełnia swoje zadanie. Gdyby nie gęstnienie byłby to wysuszacz idealny i kupiłabym kolejne opakowanie.
Teraz zaczynam przygodę z topem Seche Vite 🙂
Buziaki!
23 komentarze
Mam, lubie 😉
🙂
Ja obecnie mam sv, ale ten z kolei już w połowie buteleczki tak zgęstniał, że nie idzie nic z nim zrobić i planuję spróbować właśnie insta dri:)
miałam kiedyś miniaturkę sv i też strasznie zgęstniała..
kurczę.. glucenie to chyba największy minus wysuszaczy 🙁
Dokupić Seche Restore i po problemie 🙂 Taka reaktywacja SV najlepiej służy, u mnie to podstawa.
miałam i bardzo mile wspominam 🙂
muszę kupić znowu 🙂
ja też będę miło wspominała i kto wie, czy nie wrócę do niego jeszcze raz
użyłam dopiero pierwszy raz, ale sprawował się dobrze!
będę śledziła dalsze losy 🙂
Właśnie mój też już gęstnieje, dlatego kupiłam nową buteleczkę. Sam top coat jest super 🙂
ehhhh to gęstnienie 🙁
miałam go i byłam bardzo zadowolona w połowie opakowania była u mnie siostra i mi go zabrała, teraz zastanawiam sie nad seche vitem
lubię SV 🙂
daj mu szansę 🙂
Ja używam Seche Vite, ciekawa jestem jak u Ciebie będzie się sprawdzał i ogólnie – który wg Ciebie jest lepszy 😉
używałam obu i bardziej skłaniam się ku SV 🙂
Nigdy nie używałam tego typu produktów, zawsze czekam aż lakier sam wyschnie co nie raz kończyć się małą katastrofą 🙂 Dużo słyszałam do Seche Vite, ciekawe jak u Ciebie się sprawdzi
odkąd zaczęłam używać przyspieszaczy nie umiałabym chyba czekać aż lakier sam wyschnie..
wygodnictwo 🙂
Wszystkie wysuszające topy również i mi gęstnieją w połowie używania. Chyba "good to go" od Essie najmniej i to po niego sięgnęłam ostatnio ponownie. Dawniej sporo używałam wysuszaczy w spray'u i nawet jeden jeszcze mam, ale rzadko jest w użyciu. Teraz intrygują mnie kropelieki wysuszające od Essie i jak mi się nadarzy okazja to się w nie zaopatrzę:)
nie znam 'good to go' 🙂
miałam kropelki z essence (cały czas mam) i działały wolniej niż wysuszające topy
miały niestety tendencję do kurczenia (ściągania) lakieru
mi ten produkt zdecydowanie ułatwia malowanie paznokci, bardzo go lubię:) Jak na razie jeszcze mi nie zgęstniał, chyba wszystko przede mną:)
zdecydowanie ułatwia 🙂
niech nie gęstnie 🙂
Chyba każdy wysuszacz tak ma, niezależnie od firmy 🙂
Nie polubiłam się z SH, słabo wypadła na tle innych top coatów z którymi miałam do czynienia. Mimo drobnych wad stawiam na SV.