Wczoraj był post świeczkowy. Dzisiaj zapraszam na buszowanie po półkach i przegląd reszty rzeczy jakie można znaleźć w sklepach ROSS, Marshalls i Home Goods.
Marshalls:
 |
przeceny wcześniej przecenionych rzeczy 🙂 to lubię ) |
 |
lakiery do zdobień z cieniutkimi pędzelkami ORLY |
 |
cudnie pachnące masła do ciała Pacifica |
 |
zastanawiałam się nad tym kompletem, ale kolory mnie nie porwały 😉 |
 |
te były bardzo ciekawe 🙂 halloween 🙂 |
 |
całe dwa koszyki lakierów Orly i OPI |
 |
i kilka małych zestawów jesiennych |
 |
suche szampony Batiste (mam i ja 🙂 |
 |
i jeszcze więcej lakierów Orly |
 |
cudne deski do krojenia |
 |
biedny zajęczak z jednym uchem 🙁 chudak.. |
 |
kupiłam bidaka 🙂 teraz pilnuje moich kolczyków i pierścionków 🙂 |
 |
woda prosto z Hawajów |
 |
koledzy królika |
 |
mega paka gumi misiów- prawie półtora kilograma |
 |
jest co dźwigać |
 |
omnomnomnomnomnom |
Home Goods:
 |
sól: różowa, czerwona, czarna |
 |
takie tam większe kryształki soli 😉 |
 |
skusiłam się na cocoa nibs- kawałki kakaowca- gorzkie jak sto diabłów, obłędnie pachną- jak gorzkie kakao a najpiękniejsze w nich jest to, że mają bardzo niski indeks glikemiczny :3 |
 |
suszone jagody goji |
 |
miody, dżemy i powidła |
 |
różne rodzaje miodów i sok z agawy- słodzik o niskim indeksem glikemicznym |
 |
wielkie misy z masy perłowej |
 |
wazony z muszli |
 |
skrzydlaty prosiaczek |
 |
różne różności |
 |
więcej różności |
 |
i jeszcze trochę niebieskich różności ze szkła |
 |
zastawa z kwiatuszkami |
 |
i truskawkami |
 |
cieszy oko, ale jak dla mnie najlepiej wygląda na sklepowych półkach 😉 |
ROSS:
 |
wesoła gromadka |
 |
pistacjowy piasek SH |
 |
w miłej cenie |
 |
skusić się czy nie skusić? |
 |
słyszałam, że to podobno jeden z najlepszych samoopalaczy.. prawda to? |
 |
za taką cenę można byłoby spróbować 😉 warto? |
 |
lakiery |
 |
chaos w kolorówce |
 |
zestaw lakierów Sally Hansen |
 |
pielęgnacja |
 |
takie tam kule |
 |
ozdobniki kurzołapy 🙂 |
Buziaki!
21 komentarzy
U nas nie ma takich sklepów. A szkoda, bo pobuszowałabym 🙂
Ja to z tych sklepów wyszłabym z taka ilością lakierów, że aż by to było nieprzyzwoite 😛
Też chcę zająca! Byłby idealny na biżuterię!
Niebieski koń z pierwszego zdjęcia różnych różności przypomina mi młodego Pegaza z disneyowskiego Herkulesa 🙂
Chyba mogłabym tam spędzić sporo czasu 🙂
O jaa, ile różnych różności! chcę się teleportować i tam buszować. Teraz 🙂
no wybrala bym sporo rzeczy do domu i kosmetyki tez. ty masz dobrze!
Żeby taki sklep przejść, to duuużo czasu chyba musiałabym poświęcić. Ale fajne te rzeczy do domu <3
lakier z sh bym przygarnęła! *_*
i ten króliczek, biedak:(
Tyyyle dobroci.. Samo oglądanie sprawia przyjemnosć, a zakupy to byłoby spełnienie marzeń 😀
Na dziele wykończeniowym do domu mogę buszować z 2 godziny! Uwielbiam 😀 A lakiery Orly na Halloween są cudne!
OMG ile lakierów, chyba szybko z tych sklepów bym nie wyszła 😉
niech zajączkowi z jednym uchem dobrze będzie u Ciebie 🙂
Ależ ja Ci zazdroszczę takich sklepów
u nas nie ma co marzyć o takich 🙂
Z pustymi raczkami na pewno bym z tych sklepów nie wyszła… 🙂
Marzę o takiej pace z Haribo ♥
Wasze relacje z amerykańskich sklepów powodują u mnie ślinotok 😉
Kochana, raczysz nas takimi cudownościami, że nie pozostaje nic innego, jak tylko jechać do usa i się obłowić. albo od razu się przeprowadzić 😀
Ach te ceny, te ceny… (ale może z drugiej strony to i lepiej… dziś policzyłam swoje lakiery do paznokci i wyszło mi ponad trzy setki, jak to możliwe – jakieś krasnale podrzuciły, czy jak? niemożliwe, żebym sama tyle nakupowała!).
Ja ze swojej strony mogę polecić gorąco samoopalacze St Tropez – IMO to najlepsza firma, z pewnością lepsza od np. Fake Bake. Sama zamówiłam w wakacje z lookfantastic tubę za 10 funtów i wydawało mi się, że to taaaaaaki deal niesamowity! Za Twoją cenę wzięłabym ze wie tuby na zapas 🙂
Naprawdę kupiłaś tego uszkodzonego, samotnego zajęczaka? <3
A wiesz, tak po paru minutach poświęconej mu uwagi, myślę sobie, że bez tego ucha jest taki mniej oczywisty, wszystkie zajęczaki – a przynajmniej olbrzymia większość – mają oboje uszu, tymczasem ten jest wyjątkowy, należy do elity^^
Wiem, że nie zrobiłaś tego dla mnie, ale nie przeszkadza to w niczym, by podziękować Ci za zamieszczenie w notce wzmianki o jakimś uszaku – lubię takie wzmianki bardzo, bardzo 🙂
Uwielbiam takie posty 😉
W takim sklepie mogłabym buszować codziennie 🙂