Tak, przegapiłam kolejne pudełko Target Beauty.. Jest to jedyna przesyłka kosmetyczna, na którą trzeba ‘polować’. Nie ma możliwości zasubskrybowania albo zapisania się na przyszłe miesiące. Trzeba co miesiąc sprawdzać stronę target.com i wyczekiwać pojawienia się kolejnego zestawu kosmetyków. Byłoby to znacznie łatwiejsze gdyby data była stała.. Niestety jest to ‘początek miesiąca’ bez konkretnej daty.
Przyznam, że na samym początku zawartość targetowych pudełek była dla mnie bardzo atrakcyjna. Cena była niska (od $5 do $7) a przesyłka darmowa.
Teraz zawartość jest prawie identyczna jak na początku, ale cena wyższa i do tego wszystkiego dołączyła opłata za przesyłkę..
Już nie ma we mnie takiego zapału i ekscytacji jak na początku.. Zobaczie jaka była zawartość ostatniego pudełka, którego nie zamówiłam:

próbka podkładu Laneige (mam już 2 takie), szampon i tusz do rzęs (już taki mam)

balsam do ciała pod prysznic (mam już taką minaturkę) ochronna pomadka, krem na dzień Derma e (mam juz taką miniaturkę)

inne dostępne kolory pomadki ochronnej i miniaturka odżywki do włosów

eyeliner (nie potrzebuje kolejnego 😉
Na jakiś czas powstrzymam się z zamawianiem przesyłek z Targeta. Może jak zmienią zawartość znowu zacznę na nie polować 😉
Buziaki!
No Comments