Kilka zdjęć z naszej dzisiejszej kilkugodzinnej podróży do Bay Area.
Cieszę się że spakowałam zimowe kurtki, bo już w czasie pierwszego postoju się nam przydały 🙂 Bay Area leży na północ od Los Angeles i jest tam zawsze zimniej.
W górach leżał śnieg, po drodze była bardzo gęsta mgła i doświadczyliśmy dosyć sporego jak na Kalifornię przymrozku.
 |
jeszcze przed wschodem słońca |
 |
z Long Beach wyjechaliśmy o 5 rano (chłodne zimowe noce) |
 |
o tej porze drogi nie są zaludnione i można przemieszczać się szybciej niż w dzień |
 |
kilka godzin później w górach (śnieg!) |
 |
z przodu księżyc a z tyłu wschód słońca |
 |
zjeżdżamy z gór |
 |
kilkaset kilometrów na zupełnie prostej i płaskiej drodze 😉 |
 |
wschód słońca |
 |
niskie chmury |
 |
mega przymrozek 😉 |
 |
gęsta mgła |
 |
przystanek na śniadanie |
 |
mój omlet (porcja typowo amerykańska) i gofry Dzieciny po śniadaniu nastapiła zmiana za kierownicą i tu zdjęcia z trasy się kończą bo kierowcy nie robią zdjęć 😉 |
 |
nasz pokój |
 |
widok z okna na małe lotnisko |
 |
trochę zmęczona po kilku godzinach za kierownicą |
 |
to co lubie najbardziej czyli hotelowe kosmetyki 😉 |
 |
Templespa (dostałam taki balsam w którymś z ostatnich pudełek 😉 |
 |
wieczorna wyprawa na kolację 🙂 |
Buziaki!
4 komentarze
Zazdroszczę trochę 🙂 Baw się dobrze!
piękne krajobrazy 🙂 udanego wypoczynku 🙂
Piękne krajobrazy w podróży (zdjęcie ukazujące gęstą mgłę wygląda jak z filmu grozy – bardzo klimatyczne :-)) i bardzo ładny pokój. Wypoczywajcie i trzymajcie się ciepło!
wyglądasz bardzo dziewczęco!! Czy ten omlet to dla 1 osoby, prawda?? spora te porcje podają 🙂