Bez kategorii

pierwsze skromne zakupy kosmetyczne w Polsce

Dzisiaj udało mi się kupć trzy pierwsze kosmetyki do pielęgnacji ciała.

dwa polecane przez Was i jeden z mojej własnej ciekawości

mój pierwszy raz
antycellulitowy peeling Lirene

na spróbowanie małe opakowanie płynu do higieny intymnej Ziaja
wersja z ochroną przeciwbakteryjną

od zawsze byłam ciekawa jak będzie się sprawowała seria do ciała z masłem kakaowym do ciała
zaczynam od kremowego mydła pod prysznic

Udało mi się zajrzeć do apteki w poszukiwaniu kremu do twarzy Pharmaceris. Miałam nadzieję, że uda mi sie dostać próbki, ale akurat pani nie miała. Dostałam za to kilka próbek Iwostin.
W poniedziałek dalsze poszukiwania próbek Pharmaceris 🙂
Buziaki!

Previous Post Next Post

18 komentarzy

  • BlogBy Izis 22 marca 2014 at 20:39

    Te produkty Ziaji bardzo lubię. Ostatnio zachwycił mnie też naturalny opatrunek regenerujący – maść oliwkowa z tej firmy.

  • Rudaaa12 22 marca 2014 at 20:48

    Ja również lubię płyny z Ziaji, teraz wykończyłam niebieską wersję 🙂

  • Szpinakożerca 22 marca 2014 at 21:08

    na serię "masło kakaowe" sama mam chętkę
    a żele do higieny uwielbiam te duże w białych butlach 🙂 uwielbiam te pompki – dla mnie we wszystkich kosmetykach w sumie mogłyby być pompki :))

  • Lady 22 marca 2014 at 21:22

    Iwostin w sumie też jest niezły – zwłaszcza krem do cery wrażliwej i do naczynkowej (taki zielony). A Ziaje to tez polecałam :))

  • Fabryczna 22 marca 2014 at 21:22

    Z tego mydła z Ziai powinnaś być zadowolona – ja jestem nim zachwycona! :))

  • Kasia K 23 marca 2014 at 08:01

    ja od lat uzywam plynow do higieny intymnej z Ziaji i wymieniam tylko wersje zapachowe. Z serii kakaowej mialam tylko maslo do ciala, ktore bylo w porzadku. 🙂

  • Ala 23 marca 2014 at 09:04

    Seria 'masło kakaowe' jest genialna !

  • Katalina 23 marca 2014 at 09:26

    Kiedyś miałam maso do ciała z serii Masło kakaowe – ma bardzo fajny zapach 🙂

  • Sekrety Naszego Piękna 23 marca 2014 at 09:31

    Peeling Lirene miałam i byłam bardzo zadowolona 🙂

  • Joanna (kosmetyczny-przekladaniec) 23 marca 2014 at 10:42

    Działanie antycellulitowe peelingu z Lirene nie powala na kolana, ale mimo wszystko to mój ulubiony peeling z polskiej oferty 🙂 Świetnie sprawdza się w swojej roli i pięknie pachnie. Próbowałam innych peelingów z tej firmy, ale ani regeneracyjny (czerwona tuba), ani mango z Youngy 20+ mnie nie przekonały. Kilka dni temu otworzyłam zielony z serii maXSlim i jest też fajny, podobny do pomarańczowego 🙂

  • KasiaS1980 23 marca 2014 at 12:41

    Miałam ten peeling, będziesz z niego bardzo zadowolona. Słyszałam też wiele dobrego o płynach do higieny intymnej z Ziai. Sama też się na nie skuszę, jak już zużyję obecne opakowania, które mam w domu.

  • Aga Sz 23 marca 2014 at 14:55

    masło kakaowe to mój faworyt na srogą zimę 🙂

  • wildberry 28 marca 2014 at 23:52

    Szukaj, kupuj a potem się nam chwal swoimi zdobyczami!!! ;)))
    Buziaki!

  • Leave a Reply