Naczytałam się na blogach, że Biedronka na 100% wycofuje płyn micelarny ze swojej oferty.
Zaraz po przyjeździe do Polski dostałam butelkę płynu BeBeauty od mojej Mamuni. Już zużyłam ponad połowę i bardzo go plubiłam.
Po przeczytaniu o dyskontynuacji wybrałam się na zakupy. Udało mi się upolować 4 ostatnie buteleczki płynu i 3 żele (czy żele też będą wycofane?). Mamunia dostała żel i płyn. Drugi żel oddałam mojej Babuni :*
Sobie zostawiłam 3 buteleczki płynu i tubkę żelu na spróbowanie.
Przyznam się, że do tej pory przyjmowałam do wiadomości nazwę i działanie płynu micelarnego i jakoś specjalnie nie zastanwaiłam się co to są micele 😉
Otóż:
nawet malwa tu jest lubię malwę (kojarzy mi się ze starym płotem przy wiejskiej chatce 🙂 |
żelu jestem bardzo ciekawa bo przyznam, że wolę chyba demakijażować się pod prysznicem za jednym zamachem z myciem całego ciała |
Więc mam i ja 😉
Moje zapasy przemierzą ze mną pół świata; przyznam że polubiłam płyn micelarny, którego nigdzie nie widziałam w USA. Są tam przeważnie toniki z alkoholem 🙁
Buziaki!
40 komentarzy
Ja również zrobiłam zapas tych płynów 🙂
Mam pięć butelek.
super 🙂
kupiłabym więcej gdybym nie miała limitu wagowego w bagażu..
Ja musze zrobić taki zapas 😉
🙂
Też muszę kupić jeszcze jedną buteleczkę 😉
jeszcze widziałam w swojej Biedronce 🙂
Coraz bardziej zaczynam sie zastanawiać czy nie popędzić w poniedziałek do Biedry i nie kupić tego płynu ( jeśli jeszcze będzie ). Skoro tak wiele osób go zachwala, coś musi być na rzeczy…
widziałam nowy cały karton na półce w Biedronce mojej
Uwielbiam ten płyn .. szkoda że go wycofują ;(
to prawda..
Mi się już niestety nie uda go spróbować, szkoda 🙁
szkoda..
ja dopiero go poznałam i już właściwie muszę się z nim pożegnać..
pierwszy razslysze o tym plynie micelarnym..a dobrze zmywa maijaz oka??
dobrze 🙂 oka i całej twarzy
daje radę
W Netto, Kauflandzie i Auchan jest dokladnie ten sam plyn. Nie ma co plakac 😉
dzięki za wiadomość 🙂
Wycofaniem żelu chyba nie musimy się martwić, ponieważ w mojej biedronce od pewnego czasu jest już dostępny w nowych opakowaniach. Mam nadzieję, że producent nie zmieniał jego opakowań tylko po to, by go wycofać. "Nowy" żel nie różni się od starego niczym, tzn. ani składem, ani działaniem.
żel jest OK, używałam go dwa razy i nie zrobił mi krzywdy 😉
możliwe, że zrobię sobie zapas
o żelu nie było informacji, że wycofują
ale ja go i tak nie lubię 😛
nie to co micelek w płynie 🙁
u mnie sprawdzają się oba 🙂
dzięki za info
Aj kupilabym sobie,ale jak hanah
trochę kiszkowato że nie ma Biedrony w Kaliforni 😉
Hahaha*
ja z płynu nie robię zapasów, bo używałam go jedynie jako tonik, bo z makijażem sobie czasem nie dawał do końca rady.. ale żel jest jak najbardziej ok:)
mi oba pasują 🙂 jak żel czegoś nie ogarnie to płynem się dopucuję 😉
Mnie niestety nie przkonał do siebie ten żel – wysuszył 🙁
Płynu nie miałam – szczerze mówiąc patrzyłam tylko w jednej czy dwóch Biedrach ale nie było, więc dałam sobie spokój..
Pewnie za tani był, ktoś się ogarnie i być może wróci za 20 = stkę czy jakoś tak:)
Gdyby Twoje płyny musiały kupić bilet do Stanów – byłyby najdroższymi płynami ever LOOL 😀
my suchotniki musimy uważać.. mnie na szczęście nie wysuszył 🙂
mam nadzieję, że tym razem nie będziemy musieli pakować dodatkowej torby albo płacić za nadbagaż.. kiszkowe to bagażowe prawo i narzucone granice wagowe 🙁
prawdziwe poruszenie z tym micelem zapanowało:) nie kupiłam go,w jednej biedronce nie było a do drugiej nie chciało mi się jechać:)
w mojej biedronce dorzucili nowy towar micelowy
żel bardzo lubię, jeden z fajniejszych tanich myjaków 🙂 mam nadzieję, że i Tobie spasuje 🙂
pasuje 🙂
W Niemczech też bardzo cienko, jeśli chodzi o micele, podobnie same alkoholowe toniki, w sumie nawet o dobry tonik ciężko 🙁 Ewentualnie można kupić te apteczne, typu Vichy czy La Roche Posay, ale w DE na kosmetyki apteczne praktycznie nigdy nie ma promocji, a niekoniecznie trzeba od razu wydawać 50zł na micel czy tonik. A więc też obkupuję się w Polsce 😉
dobrze że chociaż w Polsce można sobie zapasy zrobić 😀
w US nie widziałam wcale płynów micelarnych.. nawet nie wiem jak się po angielsku nazywają 😉
zrobiłam sobie mały zapasik 7 butelek, może mogłabym ew dokupić więcej, ale pewnie zanim pójdę do bankomatu to już wykupią 😉
7 butelek 😀 też bym chciała taki zapasik 🙂
Ja nie miałam z nim do czynienia i już mieć nie będę – po co się przywiązywać, jak wycofują 😉
dobre podejście 😉
a ja już nie mogę dostać tych płynów, wszędzie są wykupione:/
u mnie jeszcze są..
Ja też się napaliła, nakupiłam tych płynów, a ich nie dość, że nie wycofali to jeszcze zaczęły mnie podrażniać 🙁 Zużyję, bo co mm zrobić, ale więcej na pewno nie kupię. Za to żel jest świetny do mycia pędzli.