Czasami mam takie dni, że budzę się z głową pełną myśli o słodyczach, ciasteczkach, ciastach i innych słodkich pysznościach. Mam wtedy dwa wyjścia. Iść do sklepu i kupić jakieś amerykańskie paskudztwo.. Albo wyjąć z kieszeni nieprzebrane pokłady silnej woli (zawsze noszę silną wolę przy sobie w kieszeni, żeby móć z niej skorzystać w każdej chwili) i znaleźć inny sposób na zaspokojenie słodkiej ochoty.. Zawsze wybieram to drugie. Po pierwsze dlatego, że amerykańskie ciasta i ciastka są dla mnie w większości niezjadliwe (z wyjątkiem waniliowego cheesecake- amerykańskiej wersji kremowego sernika na zimno na kruchym spodzie) Po drugie za daleko już zaszłam z moim noworocznym postanowieniem 😉 Od stycznia nie jem słodyczy i kolacji.. Zaowocowało to dosyć widocznymi zmianami 😀
Wracając do tematu..
Kiedy moja głowa pełna jest tego:
![]() |
źródło/source |
albo tego:
![]() |
źródło/source |
czasami tego:
![]() |
źródło/source |
i tego:
![]() |
źródło/source |
Biorę to:
i robię sobie słodki ciasteczkowy makijaż 😀
Serio 🙂
Bardzo delikatny, dzienny i słodkościowy look. A potem ubieram spodnie o prawie dwa rozmiary mniejsze niż w zeszłaym roku i z uśmiechem zaczynam dzień 😀
Kosmetyki użyte do ciasteczkowgo mejkapu:
baza pod cienie Too Faced Shadow Insurance |
tusz do rzęs essence multi action (dwie warstwy) |
pojedyńczy metaliczny cień do powiek essence |
numer 35 party all night |
paletka wet’n’wild numer 381B Sweet As Candy |
bardzo bardzo bardzo ją lubię |
Macie podobne sposoby na słodkie pokusy?
Buziaki!
36 komentarzy
Jesteś słodka jak cukierek, jesteś ciepła jak sweterek, jesteś mila jak misiaczek, jesteś mała jak robaczek. Wszystko razem złóż do kupy – kawał z Ciebie niezłej ..:))
Moja silna wola często pusza się i łajdaczy z przypadkowo spotkanymi wafelkami niestety:( szczególnie jest wrażliwa niestety na atencje ze strony chałwy:)
W każdym razie brawo Catek 🙂
Awwwwww.. jaka słodziakowa rymowanka ^^
Uwielbiam Twoje komentarze 🙂
Chałwa ❤ (dobrze, że tu bardzo trudno ją znaleźć)
kurcze szkoda że nie wiedziałam 😉 chałwa by poleciała na pokuszenie hehe
uffffff 😉 dobrze że nie poleciała 🙂
Bardzo dobry sposób!
I jaki ładny 🙂
Ja słodkości nie jem od 18 lutego.
I rzadko kiedy o nich myślę 😉
Dziękuję 🙂
Gratulacje! Trzymam kciuki 🙂
Fajny sposób 🙂 Może i u mnie by zadziałał, ale póki co od rana w pracy już dwa pączki zjadałam 😛
Bardzo fajny 🙂
Oh, pamiętam jak mi na początku było trudno powiedzieć 'nie' cukrowi pod każdą postacią.. Najtrudniej jest zacząć.. 😉
każdego 1szego miesiąca mówię sobie – koniec ze słodkim! A kilka godzin później mam już coś na sumieniu ;//
też tak zaczynałam 🙂
trzymaj się dzielnie! nie daj się słodyczom!
ciekawe postanowienie 🙂 ja zastanawiam się nad dietą co drugi dzień – jednego dnia jemy do 2000 kalorii, następnego tylko 500, podobno daje efekty, ale nei wiem, czy bym wytrzymała 😉
makijaz bardzo ładny, podoba mi się zwłaszcza ten róż z paletki 🙂
tyle razy ile stosowałam diety- tyle razy porażkowałam.. niestety.. skuteczna u mnie jest tylko zmiana nawyków żywienia na mądrzejsze 😉 bez słodyczy i węglowodanów.. działa 😀
dziękuję 🙂 ostatnio przekonałam się do różu na powiekach
Sprytny zamiennik 🙂
sprytny i skuteczny w moim przypadku
ech, obawiam się, że za mnie by nie zadziałało… ja zwykle co kilka dni pozwalam sobie na coś słodkiego. a w dni kiedy dopada mnie ochota, a wiem, że nie powinnam, wypijam dietetyczną colę :]
to też dobry sposób 🙂 ja często sięgam po dietetyczną Pepsi 😀
Swietny pomysl, jednak ja silnej woli raczej nie mam 🙁
jest gdzieś w środku i nieśmiało czeka na swój czas 🙂
Ja ze słodyczami nie mam takiego problemu. 😉 Nawet herbaty nie słodzę. Zaznaczam, że nie jestem na diecie. 😉
Świetnie 🙂 tak trzymaj 🙂
ja też nie słodzę 😉
Ja mam takie dni, że muszę zjeść słoik nutelli i nie ma opcji. Pewnie dlatego wyglądam, jak wyglądam. Jednak nie uważam tego za główną przyczynę mojej otyłości. Wydaje mi się, że taka zamiana "ze słodyczy w kosmetyki" jest świetnym pomysłem i ja też ją stosuję. Nie chcę myśleć jakim byłabym waleniem gdybym nie stosowała :>
Trudno jest mi przestać jeść to, co lubię. Ostatnio musiałam zmienić dietę ze względu na stan zdrowia i wyszło mi na zdrowie. Największa motywacja? Chyba ogromna walizka pełna ubrań w rozmiarach 38/40… Czekają 🙂
Oh Nutella ❤
Dobrze znaleźć swój własny sposób na słabości 🙂 A najlepiej znaleźć motywację 🙂 walizka pełna ubrań jest rewelacyjną motywacją jak dla mnie 🙂
Trzymam kciuki!!!
🙂 :*
Dobry sposób 😀 Chyba każdy ma co jakiś czas ochotę na słodycze 🙂
mój ulubiony sposób ostatnio 🙂
Ja też tak mam, że budzę się z ochotą na słodkie i cały dzień ten smaczek za mną chodzi. Niestety mam słabą silną wolę i dlatego ciastka, ciasteczka wygrywają a ja i moja oponka przegrywamy ;( No ale cóż kiedyś i tak umrę więc wiem, ze umrę szczęśliwa i zaspokojona ;p
😀 dobry argument na zjedzenie pysznego batonika czy wafelka.. albo batonika i wafelka 😀
ten róż na powiekach ślicznie wygląda
dziękuję 🙂
Pięknie Twoje oczka wyglądają umalowane 🙂
dziękuję 🙂 ❤
też się ostatnimi czasy zawzięłam, był taki czas,że ja łasuch pionad rok niczego słodkiego (pod jakąkolwiek postacią!) nie tykałam, a ostatnio zgrzeszyłam…znowu…a ślub brata za miesiąc a u mnie d….kwadratowa!
trzymaj się dzielnie! pewnie nie jest aż tak źle jak Ci się wydaje 😉
dziękuje za odwiedziny 😉
bardzo fajny dzienny makijaż 😉
dziękuję 🙂
pozdrawiam!
Wiesz, moja chcica na słodkie jest chyba większa niż Twoja, bo makijaż by jej na bank nie pokonał 😉