Dalsza część kolekcji kosmetyków do twarzy.
W poprzednich pokazałam Wam: róże do policzków, kredki do oczu oraz pudry prasowane.
Dzisiaj zapraszam na przeglą korektorów. Mam 3 sztuki 🙂 Używam dwóch i mam jeden, który okazał się zupełnie nietrafionym kolorem (dostałam go w Glam Bag)
CoverGirl, Physiciand Formula oraz yabi |
CoverGirl Fresh Complexion Concealer
Bardzo lekki, średnio kryjący kremowy korektor. Opakowanie z gąbeczkowym aplikatorem.
Używam go najczęściej wtedy, kiedy jest bardzo gorąco (razem z pudrem prasowanym).
Nie polecam go osobom z dużymi problemami z cerą. Korektor ten nie poradzi sobie z dużymi przebarwieniami, wypryskami i ciemnymi cieniami pod oczami.
Bardzo odpowiada mi jego kolor.
Physicians Formula Conceal Rx
Zdecydowanie cięższy, bardziej kryjący korektor. Doskonale radzi sobie z cieniami pod oczami i przebarwieniami skóry. Można kontrolować jego krycie dodając kolejne warstwy.
Najjaśniejszy dostępny kolor Fair Light idealnie stapia się z kolorem mojej skóry.
Opakowanie jest wygodne i higieniczne. Łatwo utrzymać je w czystości.
na górze CoverGirl na dole Physicians Formula |
yaby
Ostatni korektor dostałam w Glam Bag kilka miesięcy temu. Byłby świetny, gdyby nie to, że kolor jest o wiele za ciemy 🙁
Korektor ma bardzo ciężką, kremową konsystencję i doskonale kryje wszystkie niedoskonałości.
Idealnie pasuje do każdej magnetycznej paletki.
Różnica w kolorze mówi sama za siebie 😉
Bardzo bym go lubiła gdybym dostała odcień dopasowany idealnie do mojej cery.
Już niedługo kolejna część: kremy BB 🙂
Buziaki!
38 komentarzy
Mam jeden korektor, aktualnie zapomniany. Ale idzie zima, trzeba będzie wrócić :/
tylko zimą się maskujesz?
W mojej kosmetyczce jest tylko jeden korektor.
Wersja mineralna z Bell. Używałam go z powodzeniem kilka dobrych miesięcy, potem zaczął mocno uczulać. Zostałam bez takiego kosmetyku. Na szczęście, nie trzeba wiele zakrywać, więc sobie radzę 🙂 Aktualnie poszukuję czegoś dobrego pod oczy.
ahhh jak masz fajnie 🙂
ja na upartego też mogę się bez niczego na buzi światu pokazać 😀
Rzadko używam korektora, bo najczęściej nie mam takiej potrzeby. Za to na część z kremami BB będę czekać z niecierpliwością 🙂
juz niedługo sie pojawią
Ja mam paletke korektorow z Catrice, ktorej i tak uzywam rzadko, ale w zupelnosci mi wystarcza. 🙂
musze poszukać i popatrzeć jak wygląda 🙂 paletka brzmi ciekawie
Ten z CG byłby dla mnie idealny 🙂
jest bardzo delikatny
ciemny ten ciemny 🙂 ja mam jeden ten od Ciebie i jest i d e a l n y :-)uratowal moj image po jesieni sredniowiecza latem 🙂
nawet nie wiesz jak mnie to cieszy :*
buziaki!
U mnie w kosmetyczce gości essence, który jest w miarę dobry, jednak wciąż szukam idealnego korektora. Kusi mnie burjous healthy mix ale cena mnie troszkę odstrasza 😉
kiedyś chciałam kupic essence ale w końcu się nie zdecydowałam 😉
Ja mam tylko jeden z L'Oreal i jest dla mnie idealny:)
super 🙂
świetnie ze się sprawdza
Najbardziej spodobał mi się PF 🙂
Ja aktualnie używam dwóch – z Collection 2000 oraz ze Skin Food'a Salmon Dark Circle Concealer.
🙂
słyszałam że collection 2000 jest niezły
U mnie tego typu kosmetyków brak 😉
szczęściara 🙂
Ja też mam kolekcję korektorów, bo to obowiązkowy kosmetyk w mojej kosmetyczce 😉
ja też wolę mieć niż nie mieć 😉
Super recenzja:) Fajny blog.
http://freshisyummy.blogspot.com/2013/08/follow-me-down.html
dzięki
Nie używam korektorow, wolę mocno kryjący podkład. Korektor mam jeden i mimo że jest niezły, lezy zapomniany….
a ja nie używam kryjących podkładów 😉
Kiedyś miałam korektor z Maybelline przed dłuższy czas, teraz z Mac. Jestem jasną blondynką, mam dość widoczne cienie. Oba korektory są ok, ale w ciągu dnia dość szybko się ścierają. Nie wiem, może to wina złej aplikacji? tych wspomnianych przez Ciebie nie używałam. Czekam na post to bb kremach. pozdrawiam, nm.
nie miałam ani Maybelline ani tym bardziej Maca 😉
może mają za lekką dla Ciebie konsystencje?
już niedługo będą BB kremy 🙂
Warto mieć kilka korektorów – często okazuje się, że świetnie się wzajemnie uzupełniają 🙂
o tak 🙂 nie dodałam że czasami je łączę 😉
ze wszystkich kolekcji, które przejrzałam przed chwilką, to najbardziej czekam w takim razie na BB 🙂
już wkrótce
Jestem korektoromaniakiem, chętnie widziałabym Twoją kolekcję na swojej półce kosmetycznej 😉
no popacz.. a ja nawet nie wiem jakim ja maniakiem jestem 😉
jak ich kiedyś nie znajdę u siebie będe wiedziała u kogo na półce szukać 😀
Moim ulubieńce ostatnich miesięcy, był korektor w płynie Collection 2000, Lasting Perfection. Ostatnio z ciekawości kupiłam podobny produkt z MUA i jak już wszystkie inne kosmetyki tej firmy mnie zawiodły i byłam pewna, że tak będzie i z korektorem, to zostałam miło zaskoczona i nasza znajomość trwa 😉
Zdziwiło mnie to, że wybrali tak specyficzny kolor tego korektora, spodziewałabym się bardziej uniwersalnego, bezpiecznego ocienia w Glam Bag.
Korektor lub zestaw korektorów to podstawa 🙂 Nawet jeżeli ktoś sięga po mocno kryjące podkłady to i tak korektor staje się niezbędnikiem. To dzięki niemu skorygujemy wszelkie małe i duże niedoskonałości. Poza tym nie wyobrażam sobie, by w mojej kosmetyczce go zabrakło 🙂
Sztuka z Glam Bag kojarzy mi się z kamuflażem ArtDeco w sensie formuły 🙂 jeżeli korekto jest za ciemny możesz go użyć do konturowania twarzy 🙂 Pomocna sprawa.
Poszło za szybko…. Do tego świetny będzie jako baza pod cienie do podbicia koloru, co szczególnie zobaczysz przy jasnych odcieniach i bardzo suchych formułach.
Ciekawa strona. Można znaleść dużo ciekawych informacji.
my web blog dodaj strone