Tak jak obiecałam wcześniej, pokażę Wam jak bardzo różnią się dwa odcienie kremu BB Missha Perfect Cover. Mam dwa najjaśniejsze kolory czyli numer 13 oraz numer 21.
 |
odcień 13 mam od dawna, 21 to mój nowy zakup |
 |
widać że lubię ten krem 😉 i często go używam |
 |
po wyciśnięciu z tubek |
 |
widać różnicę w kolorze |
 |
po delikatnym roztarciu |
 |
po mocniejszym roztarciu |
 |
po dokładnym rozsmarowaniu nie widać wielkiej różnicy.. |
Teraz w lato, kiedy jestem troszkę opalona na twarzy, ciemniejszy kolor idealnie pasuje do koloru mojej skóry. Jaśniejszy odcień świetnie sprawdza się w chłodniejsze miesiące kiedy słońca jest mniej i moja cera jest blada 🙂
Buziaki!
5 komentarzy
po roztarciu prawie nie widać różnicy!;) no nieźle
pięknie Ci dziękuję za ten post 🙂 wciąż zastanawiałam się który kolorek wziąć i jednak skuszę się na 21, na teraz będzie lepszy
Patrzę na roztarte kosmetyki i nie widzę różnicy w kolorach *__* Czary!
Miałam 21 i bardzo mi odpowiadał 🙂 Planuję powrót do tego kremu za jakiś czas, na razie używam i używam Aloe Sun BB Cream ze Skin Food'a 🙂
Właśnie używam najciemniejszego nr 23, a na zimę zaopatrzę się w 13 🙂