Marcowa kosmetyczka Glam Bag bardzo przypadła mi do gustu:
 |
bardzo przyjemna kosmetyczka |
 |
zawartość |
 |
coś do ust: lakier Model Co |
 |
w kolorze Morocco |
 |
coś do dłoni i paznokci |
 |
lawendowy krem Organic Surge |
 |
coś do włosów |
 |
suchy szampon Living Proof |
 |
coś do twarzy |
 |
pędzel do pudru Me Me Me |
 |
coś do oczu |
 |
eyeliner Illamasqua |
 |
z cudnie zakończonym aplikatorem w głębokim, czarnym kolorze |
 |
lakier do ust i eyeliner (eyeliner trzyma się na powiece cały dzień bez jakichkolwiek niespodzianek i dziwnych zdarzeń- zmywa się chusteczkami do demakijażu albo pianką do demakijażu- dla mnie rewelacja!) |
Buziaki!
12 komentarzy
Extra zawartość! Świetnie, że tak zróżnicowana 🙂
też lubię takie zróżnicowanie 🙂
Jak dla mnie bez szału 😀
a ja bardzo polubiłam zawartość w tym miesiącu
Dla fanów kolorówki idealna zawartość 🙂
dokładnie tak 🙂
Eyeliner mnie ciekawi najbardziej 😉
boski jest!
Eyeliner ma przepiękny odcień, taka głęboka czerń <3
i trzyma się cały dzień na moich 'trudnych' powiekach *.*
Hej 🙂 Mam do Ciebie pytanie – czy mogłabyś stworzyć post/napisać tu, w komentarzu, czego obecnie używasz do pielęgnacji swoich włosów, jak dbasz o nie, by wyglądały tak pięknie, mimo farbowania? Bardzo mnie to ciekawi – pomimo usilnych starań kondycja moich "kłaczków" pozostawia wiele do życzenia, dlatego gorączkowo poszukuję produktów, które mogłyby poprawić ich wygląd i stan choć trochę… Serdecznie Cię pozdrawiam!
Angelene.
postaram się napisać osobnego posta 🙂
dziękuję za miłe słowa i ciepło pozdrawiam!