Malutki haul zakupowy ze sklepów ROSS i Marshalls. Trzy rzeczy codziennego użytku, z których jedna wróciła do sklepu, bo kompletnie się nie sprawdziła.
 |
zestaw wieszaków, różowa sól z Himalajów i mgiełka zapachowa |
 |
bardzo lubię kupować gruboziarnistą różową sól w takich opakowaniach- mam mały młynek, który uzupełniam 🙂 |
 |
opis |
 |
cena |
 |
zestaw wieszaków z chwytakami na spodnie i spódnice |
 |
cena |
 |
mgiełka do ciała o tak odrażającym zapachu, że następnego dnia zawiozłam ją z powrotem do ROSSa a w opakowaniu pachniała całkiem OK.. |
Buziaki!
10 komentarzy
Przypomniałaś mi, że muszę kupić sobie takie wieszaki
pozdrawiam MARCELKA♥
cała przyjemność po mojej stronie 🙂
pozdrawiam!
szkoda że sie przejechałąś na zapachu
trochę szkoda, ale na szczęście już go nie mam 😉
Szkoda mgiełki 🙁
troszkę..
Haha zdarza się, że coś w opakowaniu ładnie pachnie ana ciele juz nie.
ten zapach był wyjątkowo straszliwy na skórze..
Ciekawa sytuacja z tą mgiełką.
Przypominam o rozdaniu, do zgarnięcia kultowy korektor rozświetlający YVES SAINT LAURENT.
dziekuję za przypomnienie 🙂