Pierwszy lakier z miniaturkowej kolekcji OPI Rock Goddess, którą pokazałam Wam TUTAJ.
Limonkowy kolor ‘stand in lime for days’
na paznokciach mam bazę, 3 warstwy OPI i top SV |
to razem 5 warstw O_o |
jedna warstwa lakieru wygląda strasznie nieatrakcyjnie.. przy drugiej warstwie są niemiłe smugi |
dopiero trzecia warstwa ukazuje urok lakieru |
szczerze przyznam, że spodziewałam sie czegoś więcej.. |
cała kolekcja |
Buziaki!
9 komentarzy
Takie kolorki od zawsze mi się podobały, piękny 🙂
ja nie wiem co z tymi OPI jest… ale mam 3 sztuki i kazda potrzebuje 3-4 warstw by pokryć idealnie płytkę -.-
3 warstwy? A OPI wydają się takie idealne.
ja mam kolor którego trzeba 4 warstwy by jakoś wyglądał… a też OPI 🙂
Nie spodziewałam się, że przy tak wyraźnym odcieniu od OPI będzie trzeba będzie nałożyć, aż trzy warstwy. Kolor sam w sobie interesujący, chociaż nie przypomina mi limonki, którą ma w nazwie. Chyba sama jednak bym się na niego nie skusiła 🙂
Kolor nie mój, ale pozostałe kolorki wydają się spoko:)
wow, przecież taka ilość warstw to nawet z topem nie zaschnie… nie mówiąc o odżywce. szkoda 🙁
Bardzo ładny kolorek na lato według mnie 🙂 Szkoda, tylko , że 3 warstw potrzebuje ;/
Uwielbiam takie kolorki 😉