Uwielbiam lato za wiele rzeczy. Te najbardziej oczywiste to wysokie temperatury, słońce, kwiaty, burze, ciepłe deszcze, owoce (szczególnie czereśnie), widoki pól i łąk..
Jest jedna rzecz na którą czekam szczególnie intensywnie..
Od kilku dni uskuteczniam regularne wędrówki do ogórkowej szklarni. Zaczął się sezon ogórków gruntowych. Uwielbiam! Na ten smak warto czekać cały rok 😀
Przy ‘polowaniu’ na takiego pysznego ogórasa trzeba uważać żeby się nie pokłuć.. Na skórce są ostre kolce, które mogą skutecznie odstraszyć ogórkowych amatorów.
#najlepiej |
prosto z krzaka |
miejsce moich wizyt |
każdy kwiatuszek zamieni się w pysznego ogóraska (jeśli wcześniej nie opadnie) |
🙂 |
Buziaki!
6 Comments
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Oo, nigdy nie jadłam takiego świeżo zerwanego ogórka :).
Fajne zdjęcia.
uwielbiam takie ogórki prosto z krzaka 😀 najlepsze takie malutkie są 😀 mniam
Uwielbiam ogórki! W zeszłym roku robiłam z chilli i musztardą do słoików. Wyszły super!
http://double-identity.blogspot.com
Pozdrawiam 🙂
Nie ma to jak ogórki prosto z krzaka 🙂
Ale naszła mnie ochota na ogóreczka… ale takiego małosolnego 😉
ale mi narobilas ochoty na ogorki!!!