Podczas ostatniej wyprawy do sklepu Forever 21 kupiłam koreańską maseczkę na okolice oczu.
Pierwszy raz spotykam się z marką Milatte.
Maseczka jest w formie nasączonej ‘płachty’ (jak to inaczej nazwać?) w kolorze czarnym. Podczas użytkowania przypominamy (tak jak nazwa wskazuje) szopa 😀
Maseczka ma miły zapach i właściwości chłodzące.
Pozostawia skórę gładką i mocno nawilżoną. Najważniejsze dla mnie jest to, że nie trzeba jej zmywać. Po zdjęciu materiału nasączonego płynem, wystarczy wklepać to co zostało na skórze.
 |
witam 😉 |
 |
w opakowaniu |
 |
po wyjęciu |
 |
z bliska |
Muszę poszukać więcej takich wynalazków, może są jeszcze inne wersje 🙂
Buziaki!
10 komentarzy
o ja fajnei wygląda na oczach 😀
świetnie sie dopasowuje 🙂
Świetna! Też bym chętnie takiej spróbowała 😉
polecam 🙂
Jak ninja! ;D i super, że działą ;D
pielęgnacyjny ninja 😉
ha ha, wygląda super 😀
i działa też super 🙂
Ekstra! Możesz iść na bal maskowy i jednocześnie pielęgnować urodę 🙂
najlepiej!
dwa w jednym 😉