Tak jak w tytule dzisiaj będzie łatwo i przyjemnie.
Przetestowałam w swoim życiu wiele ręcznie robionych kosmetyków w tym zacną ilość peelingów. Dzisiaj podzielę się z Wami przepisem na peeling z kilku składników, które można znaleźć w prawie każdym domu.
Jest przyjemny w użyciu i to od nas zależy jakie składniki wybierzemy bo jest wiele rodzajów cukru i soli.
Średnio lubię scruby w których składzie jest wyłącznie sól albo cukier, bo taki kosmetyk bardzo szybko rozpuszcza się w kontakcie z wodą. Kiedy do łatwo rozpuszczalnych składników przepisu dodamy coś co nie rozpuści się w wodzie, możemy być spokojne, że peeling będzie miał szansę działać nawet wtedy kiedy zabieg złuszczania naskórka wykonujemy pod bieżącą wodą.
Potrzebujemy:
*brązowy cukier (można zastąpić zwykłym)
*sól (jej rodzaj zależy od naszych upodobań- ja wykorzystałam bardzo drobną, miałką z malutkimi ziarenkami)
*kawa mielona
*olej kokosowy
**opcjonalnie olejek zapachowy (ja wybrałam zapach kokosowy)
Sprzęt:
miseczka do mieszania składników
łyżka stołowa
szpatułka do wygarnięcia
pojemniczek na gotowy peeling
Odmierzamy 2 łyżki soli oraz 2 łyżki cukru.
Dodajemy czubatą łyżkę mielonej kawy.
Mieszamy.
Dodajemy półtorej łyżki oleju kokosowego i kilka kropli olejku zapachowego.
Przekładamy do zamykanego pojemnika.
Gotowe 🙂
Olej kokosowy jest gęsty i w temperaturze pokojowej ma formę stałą. Peeling nie będzie dzieki temu przeciekał nam przez palce podczas nabierania.
Scrub ma właściwości nawilżające i po wyjściu spod prysznica nie musimy dodatkowo używać balsamów czy maseł do ciała.
Buziaki!
32 komentarze
Nic to Baśka tzn. Kaśka..niee Kaśka zupełnie do Ciebie nie pasuje …Kasiulek :*
Potrafię to zrobić..kiedyś prawie zrobiłam..prawie bo podjadałam cukru brązowego non – stop..:D
niebezpiecznie…
Oto sekret dlaczego wybieram pilingi z dodatkiem chemii – zmnejsza się zagrożenie rozrostu bioder heheihaiha a:) Buziale 🙂
oj Ty Ty łobuziaku podjadaku 😀
trzymam kciuki, żeby udało Ci się taki naturalny peeling zrobić :*
buziaki :* :*
Podekscytowałam się na sam widok naczyń i przyrządów i składników ;P
do dzieła!
Już po konsystencji widać, że porządny zdzierak 🙂
oj tak 🙂 lubię go 🙂
No proste jak drut:-) jast to mieszanka do natychmiastowego uzycia czy moze pare dni stac i sluzyc nam kilkakrotnie?
proste i przyjemne 🙂
mam mój już ponad tydzień w łazience w zamkniętym blaszanym pudełeczku i cały czas jest świetny
Wpis wędruje na listę ulubionych 😀
cieszę się 🙂
Taki peeling bardzo lubię robić, ale bez kawy, może w przyszłości ją dodam dla spróbowania, co i jak 🙂
a zdjęcia nie są złe i tak lepsze niż na niektórych blogach 😉
z kawą peelingiem można dłużej się masować 😉 i jest trochę mocniej zdzierający 🙂
dziękuję :*
prosty przepis, coś w sam raz dla mnie 🙂 muszę się jedynie zaopatrzyć w olej kokosowy 🙂
super 🙂
daj znać jak wyszedł Twój peeling 🙂
Ale super! 🙂 Z przyjemnością zrobię taki peeling 🙂
Tak 🙂 zrób i koniecznie się pochwal 🙂
Ale super! 🙂 Z przyjemnością zrobię taki peeling 🙂
takie peelingi są najlepsze 🙂
co prawda to prawda 🙂
NIe lubię "domowych" peelingów, ale ten brzmi zachęcająco 😉
bardzo go lubię 😉
pomysł genialny na peeling troszkę inny niż zwyczajny kawowy 🙂
tak 🙂 modyfikacji takiego przepisu są niezliczone 🙂
Tez ostatnio eksperymentuję z peelingami 🙂 Pierwszy robiłam z kawy, miodu i dodatków, drugi z soli i olejku. Najbardziej w takich mieszankach lubię to, że można je dowolnie "zaprojektować" a są dużo tańsze i zdrowsze od sklepowych 🙂
dokładnie tak 🙂 też lubię takie peelingi dlatego, że można dowolnie modyfikować przepisy
Ja chyba jestem za leniwa 😉
🙂
Na pewno kiedyś wypróbuję ten przepis 🙂
koniecznie 🙂
Jak dlugo mozemy uzywac takiego peelingu? Tzn moze jasniej.Jaki jest jego termin uzytkowania?
mój ma tydzień, stoi zamknięty w łazienkce w blasznaym pudełeczku i ma się świetnie 🙂
o Jezu muszę sobie go ukręcić, prezentuje się obłędnie:)