Kilka tygodni temu pokazywałam Wam maskę do włosów Maui z agawą.
Używam jej kilka razy w tygodniu. Nakładam niewielką ilość na suche włosy rano, przed zrobieniem fryzury.
Włosy nie są już tak bardzo suche, nie kruszą się i nie puszą. Końcówki wyglądają znacznie lepiej. Włosy cudnie pachną i są miękkie.
Prawde mówiąc jeszcze nie używałam jej zgodnie z zaleceniem producenta, czyli jako maskę po umyciu włosów. Dla mnie świetnie się sprawdza jako codzienny balsam odżywiająco – odbudowujący.
Buziaki!
No Comments