Bez kategorii

bakłażan sprzed roku, czyli Maybelline Colorama nr 104

Do Polski nie wzięłam ze sobą zbyt wiele lakierów do paznokci. Wzięłam moje ulubione 🙂 (i te, których jeszcze nie miałam okazji nosić na paznokciach).
Wczoraj zagościł u mnie bakłażan od Maybelline. Kupiłam go rok temu w Polsce w Rossmannie w promocji kup dwa lakiery w cenie jednego.

na paznokciach mam dwie warstwy lakieru i top SV

lakier ma różne odcienie w różnych światłach

generalnie jest bardzo ciemny

lubię go 🙂
chociaż ma dosyć słabą trwałość

numerek 104

pędzelek jest wyjątkowo szeroki

🙂

Buziaki!

Previous Post Next Post

21 komentarzy

  • Arabska Guma 24 marca 2014 at 20:39

    Jest piękny!!!

  • JuicyBeige 24 marca 2014 at 21:11

    Bardzo ładny jest.

  • Barbara 24 marca 2014 at 21:16

    Miałam go 🙂 . Kolor super, ale jakoś słaba, odpryskiwał mi się już na następny dzień i trzeba było kłaść min. 2 warstwy.

  • M. 24 marca 2014 at 21:19

    Mam go i też lubię 🙂 Dobrze, że mi o nim przypomniałaś 😉
    Fajnie wygląda na krótkich paznokciach u Ciebie 🙂

  • Kaprysek 24 marca 2014 at 21:38

    kolor piękny (mam identyczny z Paese) jednak nie lubię lakierów Maybelline.

  • idalia 24 marca 2014 at 22:26

    Łaaadny, widziałabym go na stopach 🙂

  • KasiaS1980 25 marca 2014 at 09:06

    Ładny kolor, choć wygląda niemal jak czarny. Ja lubię jednak jaśniejsze odcienie.

  • clicalice 25 marca 2014 at 12:23

    Mam go i bardzo lubię ten mroczny kolor. Jest niemal czarny, ale mi to odpowiada. Z trwałością mogłoby być lepiej, ale za taką cenę nie ma co wybrzydzać 🙂

  • annakondzia 25 marca 2014 at 18:16

    Wygląda bosko 🙂

  • Sekrety Naszego Piękna 25 marca 2014 at 19:28

    śliczny jest 🙂 Bardzo lubię takie odcienie 🙂

  • Joanna K 25 marca 2014 at 19:58

    Piękny 🙂

  • Szpinakożerca 25 marca 2014 at 20:50

    kolorek jest cudny 🙂 choć u mnie bardzo słabo się trzymał i dość szybko zgęstniał niestety

  • Dolly Cocossino 26 marca 2014 at 15:21

    kocham ciemne lakiery do paznokci. Wicked Essie jest moim ulubionym no i rzecz jasna nr 18 Chanela.
    Ten jest bardzo piekny i bardzo co Ciebie pasuje 🙂 buziaki

  • wildberry 28 marca 2014 at 23:51

    Lubię takie zdecydowane i fajne kolory!

  • Leave a Reply